Przełomowa decyzja o krok. "Pentagon dał zielone światło"

Przełomowa decyzja o krok. "Pentagon dał zielone światło"

Dodano: 
Prezydent USA Donald Trump
Prezydent USA Donald Trump Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Pentagon zgodził się na przekazanie Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk – donoszą media . Ostateczna decyzja należy do Donalda Trumpa.

Pentagon przekazał Białemu Domowi, że możliwe jest dostarczenie Ukrainie pocisków rakietowych dalekiego zasięgu Tomahawk. Resort obrony ocenił, że nie wpłynie to negatywnie na amerykańskie zapasy. Ostateczna decyzja leży w rękach prezydenta Donalda Trumpa. Taką informację przekazali stacji CNN urzędnicy amerykańscy i europejscy zaznajomieni ze sprawą.

Trump powiedział na początku tego miesiąca podczas roboczego lunchu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu, że wolałby nie dostarczać pocisków Ukrainie, ponieważ "nie chcemy oddawać tego, co jest nam potrzebne do ochrony naszego kraju". Po spotkaniu 17 października media informowały, że Trump podjął negatywną decyzję. "Prezydent USA Donald Trump powiedział ukraińskiemu przywódcy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas spotkania w piątek, że przynajmniej na razie nie zamierza udostępnić Ukraińcom pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk" – napisał wtedy serwis Axios.

Plany sprzedaży lub przekazania Ukrainie pocisków Tomahawk są już gotowe – informował w połowie października dziennik "New York Times". Zostały one przygotowane zawczasu na wypadek wydania rozkazu przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Tomahawki mają zasięg około 1600 km. Kijów chce pozyskać broń, aby atakować cele w głębi Rosji. Chodzi m.in. o rafinerie.

Putin ostrzega Ukrainę. "Odpowiedź będzie przygniatająca"

Jakiś czas temu prezydent Rosji odniósł się do nacisków Kijowa, dotyczących przekazania przez USA pocisków manewrujących Tomahawk. Podczas ostatniego spotkania w Białym Domu Donald Trump miał powiedzieć, że "Stany Zjednoczone nie mogą sobie pozwolić na sprzedaż Tomahawków, bo same ich potrzebują". Wołodymyr Zełenski podkreślił jednak, że "temat pozostaje aktualny".

– Uderzenia w głąb Rosji zostaną odebrane jako eskalacja, a odpowiedź będzie poważna i przygniatająca – oświadczył Władimir Putin.

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Pierwsze potwierdzenie, że Rosja użyła pocisku 9M729
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Tajne spotkanie "koalicji chętnych" w Hiszpanii


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: CNN
Czytaj także