Najwyższe stanowiska w UE obsadzone. Tusk usatysfakcjonowany

Najwyższe stanowiska w UE obsadzone. Tusk usatysfakcjonowany

Dodano: 
Charles Michel, Ursula von der Leyen i Kaja Kallas
Charles Michel, Ursula von der Leyen i Kaja Kallas Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET / POOL
Przywódcy 27 krajów UE w czwartek przed północą zdecydowali o podziale najwyższych unijnych stanowisk. Ursula von der Leyen nadal będzie szefową KE.

Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen. Antonio Costa z Portugalii będzie szefem Rady Europejskiej, a Kaja Kallas z Estonii ma pokierować unijnej dyplomacją.

Finalnie nowe kierownictwo UE nie wybrano jednomyślnie. Sprzeciw na szczycie zaznaczyli premier Włoch Giorgia Meloni oraz premier Węgier Viktor Orban. Meloni była przeciwna Coście i Kallas, a Orban – von der Leyen. Meloni wstrzymała się od głosu w sprawie von der Leyen, Orban w sprawie Estonii.

Tusk zadowolony z wyboru von der Leyen

Zgodnie z zapowiedziami premier Polski Donald Tusk poparł Ursulę von der Leyen. Po głosowaniu wyraził swoje zadowolenie. „Jestem usatysfakcjonowany, że wspólnie z innymi europejskimi liderami wybraliśmy odpowiednich ludzi na stanowiska” – oznajmił.

Tusk po szczycie w Brukseli wyraził satysfakcję z wyniku rozmów ws. obronności. "Dziś (w czwartek – red.) zaproponowane przez nas inicjatywy obronne stają się europejskie" – oświadczył.

"Mamy na stole dwie takie inicjatywy, obie zrodzone w Warszawie: polsko – grecką inicjatywę w sprawie obrony powietrznej i kraje bałtyckie – polską inicjatywę w sprawie obrony granic. Wszyscy w UE muszą zdać sobie sprawę, że obrona europejskiego nieba i granic z Rosją i Białorusią jest naszym wspólnym obowiązkiem i leży w naszym wspólnym interesie" – podkreślił premier w przekazanym dziennikarzom pisemnym oświadczeniu w piątek tuż po północy.

"Jestem usatysfakcjonowany, że wspólnie z innymi europejskimi liderami wybraliśmy odpowiednich ludzi na stanowiska" – dodał.

"Moim priorytetem było pokazanie, że Europa jest stabilna i przewidywalna. Zapewni to Ursula von der Leyen. Kaja Kallas rozumie ryzyko, jakie niesie ze sobą Rosja i Białoruś. Rozumie polską wrażliwość. Z niecierpliwością czekam również na ponowne powitanie mojego doświadczonego kolegi, premiera Costy, na czele stołu Rady Europejskiej" – stwierdził Tusk.

Czytaj też:
Braun: Ursula von der Leyen powinna spędzać znacznie więcej czasu w prokuraturach i sądach
Czytaj też:
Polacy cieszą się na czekającą ich ruinę?

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Polsat News / X / DoRzeczy.pl
Czytaj także