Skutki masowej migracji. Już nawet wyborcy skrajnej lewicy chcą użycia wojska

Skutki masowej migracji. Już nawet wyborcy skrajnej lewicy chcą użycia wojska

Dodano: 
Paryż. Zdj. ilustracyjne
Paryż. Zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash / Alexander Kagan
Masowa imigracja zbiera żniwo. 80 procent Francuzek chce, by rząd wykorzystał wojsko w niebezpiecznych dzielnicach francuskich miast.

Konsekwencje polityki "otwartych drzwi" nieustannie dają się bowiem Europejczykom we znaki. Mimo wieloletnich wysiłków mainstreamowych mediów, by informacje o przestępstwach popełnianych przez imigrantów spoza Unii Europejskiej nie przedostawały się do infosfery, świadomość Europejczyków rośnie, co potwierdzają kolejne sondaże.

Francuzi chcą użyć wojska przeciwko gangom

Z przeprowadzonego we Francji sondażu wynika, że z powodu działalności narkotykowych i innych przestępczych gangów zdecydowana większość Francuzów opowiada się za wysłaniem wojska do problematycznych dzielnic francuskich miast. Pogląd ten podziela także większość wyborców skrajnej lewicy – przez lata nastawionej proimigracyjnie.

Według sondażu CSA przeprowadzonego dla CNews, Europe 1 i JDD, 76 procent Francuzów chce, aby wojsko było wykorzystane do walki narkotykowymi gangami w "zaniedbanych dzielnicach". Pomysł popiera 80 proc. kobiet i 72 proc. mężczyzn, którzy wzięli udział w badaniu.

Wzrost przemocy seksualnej w 10 lat – 86 proc.

Są to dzielnice w znacznej mierze zamieszkałe przez imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Jak przekazał niedawno Remix News, na przestrzeni minionej dekady Francja odnotowała wzrost przemocy seksualnej o 86 procent w ciągu ostatnich 10 lat, a masowa imigracja napędza ten trend.

Także w poprzednich badaniach Francuzki opowiedziały się za skuteczniejszymi działaniami władz wobec imigracji spoza UE. Jeden z sondaży pokazał, że 64 procent Francuzów domaga się ograniczenia pozaeuropejskiej imigracji, przy czym za rozwiązaniem takim jest więcej kobiet, niż mężczyzn.

Już dwa lata temu 66 procent Francuzów odpowiedziało w ankiecie za wysłaniem wojska na ulice, a 33 procent było temu przeciwnych. Teraz jedynie 23 procent wyraziło sprzeciw.

Wszystkie grupy wiekowe popierają koncepcję

W najnowszym sondażu CSA opinie na temat wysyłania wojsk nie różniły się zbytnio również ze względu na wiek. Za przywróceniem prawa i porządku opowiedziała się zarówno młodzież, jak i seniorzy. Na przykład 70 procent Francuzów poniżej 35 roku życia chce, aby wysłano wojsko, w tym 73 procent osób w wieku od 18 do 24 lat i 68 procent osób w wieku od 25 do 34 lat. Wśród osób w wieku od 35 do 49 lat i od 50 do 64 lat 80 procent popiera wezwanie wojska. Kohorta w wieku 50 lat i więcej popiera taki ruch w tempie 78 procent.

Wyborcy skrajnej lewicy również "za"

Wyborcy prawicowej partii Zgromadzenie Narodowe, której liderką jest Marine Le Pen w 90 procentach są za, a zwolennicy partii prezydenta Macrona, Renaissance, w 81 procentach. Również wśród wyborców lewicowych większość popiera taki ruch – 54 procent. Sondaż wykazał, że 67 procent wyborców partii socjalistycznej chce rozmieszczenia wojska, jednak prawdziwą niespodzianką jest to, że 52 procent skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej (LFI) również chce rozmieszczenia wojska w tych dzielnicach.

Czytaj też:
Temat deportacji imigrantów po brutalnym zabójstwie. Bardella: Ile jeszcze tragedii potrzeba?
Czytaj też:
"Wolontariusze" pouczają imigrantów, by pisali, że są z Syrii

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Remix News / DoRzeczy.pl
Czytaj także