– Dziś zrobiliśmy kolejny krok na drodze do Unii Europejskiej. Ukraina przekazała drugą część odpowiedzi na pytania specjalnego kwestionariusza, który musi wypełnić każdy kraj aspirujący do członkostwa w Unii Europejskiej. Zwykle trwa to miesiącami. Ale my zrobiliśmy wszystko w ciągu kilku tygodni. To jest dokument, który zawiera tysiące stron – przekazał Wołodymyr Zełenski na nagraniu opublikowanym w poniedziałek wieczorem.
Prezydent przekazał, że rozmawiał o integracji europejskiej Ukrainy zarówno z Charlesem Michelem, przewodniczącym Rady Europejskiej, jak i Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej.
– Oboje doskonale zdają sobie sprawę, że ta wojna toczy się nie tylko o naszą wolność, ale także o wolność wszystkich Europejczyków – stwierdził.
– Ucieszyłem się, gdy usłyszałem, że nasze tempo zachęca Komisję Europejską do równie szybkiego działania. Oczekujemy, że w czerwcu otrzymamy pozytywną odpowiedź w sprawie uzyskania przez nasz kraj statusu kandydata do UE – dodaje.
Ukraina w Unii Europejskiej?
Większość mieszkańców Unii Europejskiej popiera unijne dążenia Kijowa – wskazuje badanie Komisji Europejskiej.
Wyniki badania wskazują, że aż 66 proc. obywateli państw Unii Europejskiej zgadza się, że "Ukraina powinna zostać przyjęta do UE, kiedy będzie gotowa", a przeciwnego zdania jest zaledwie 22 proc. Największe poparcie dla wejścia Kijowa do Unii wyrazili obywatele Portugalii (87 proc.), Estonii (83 proc.), Litwy (82 proc.) i Polski (81 proc.).
Najmniej chętnie Ukrainę we wspólnocie europejskiej widzą Węgrzy (48 proc.), Bułgarzy (51 proc.) i Luksemburczycy (52 proc.).
Jak podaje Komisja Europejska, badanie przeprowadzono w dniach 13-20 kwietnia br., na próbie 26 tys. respondentów z 27 krajów.
Czytaj też:
"Bez sensu". Przewodnicząca KE o zasadzie jednomyślności w Unii EuropejskiejCzytaj też:
Szósty pakiet sankcji łagodniejszy. UE zezwala na transport rosyjskiej ropy tankowcami