Inflacja. 61 procent Niemców ograniczyło wydatki

Inflacja. 61 procent Niemców ograniczyło wydatki

Dodano: 
Siedziba Bundestagu, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Bundestagu, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
"Der Spiegel" opublikował sondaż, z którego wynika, że ponad 2/3 Niemców ograniczyło wydatki w związku z rosnącą inflacją.

"Mieszkańcy Niemiec zaczynają dostosowywać się do życia z wysoką inflacją. Znacząca większość już ograniczyła swoje wydatki, oczekuje od rządzących większego wsparcia i obawia się, że drastyczny wzrost cen nie jest jedynie krótkotrwałym zjawiskiem" – takie wnioski, według "Deutsche Welle", można wysnuć z sondażu ośrodka Civey, który publikuje na swej stronie internetowej tygodnik "Der Spiegel".

Dwie trzecie pytanych uważa, że wzrost cen można uznać za silny, a zdaniem 40 procent – nawet za bardzo silny; w większości sądzą tak kobiety i mieszkańcy wschodnich regionów Niemiec. Zaledwie 2 procent jeszcze nie zauważyło wysokiej inflacji. Według analizy badania, spojrzenie na inflację zależy od sympatii politycznych – wyborcy Zielonych częściej w mniejszym stopniu uważają wzrost cen za drastyczny niż wyborcy chadecji, Lewicy czy AfD.

Niemcy dostosowują domowe budżety

Dla ośmiu na dziesięciu mieszkańców Niemiec wzrost cen ma już konkretne konsekwencje i wpłynął na zmianę ich wydatków. 61 procent twierdzi, że je ograniczyło, a pozostali zmienili strukturę wydatków – opisuje "DW".

20 procent twierdzi, że jest w stanie przeznaczyć na oszczędności mniej pieniędzy niż wcześniej, a 12 procent próbuje w inny sposób zrekompensować sobie wzrost cen. 6 procent żąda podwyżek płac, a 4 procent więcej pracuje, aby zwiększyć swoje dochody.

Wzrost cen których produktów jest najbardziej dotkliwy?

Z badania wynika, że nasi zachodni sąsiedzi najczęściej dostrzegają wzrost cen żywności (82 procent) oraz energii (80 procent). Jedna czwarta respondentów zauważa wyższe ceny usług branży gastronomicznej, a jedna piąta – wyższe koszty mieszkania. W przypadku trwalszych dóbr, jak meble czy samochody inflacja jeszcze nie jest tak mocno dostrzegana.

Sondaż pokazał również, że ograniczenia wydatków niekoniecznie dotyczą tych dóbr, gdzie wzrost jest najsilniej odczuwalny, czyli żywności i energii. Zamiast tego mieszkańcy Niemiec oszczędzają raczej na wizytach w restauracjach, zakupach odzieży albo podróżach.

Jednocześnie zaledwie 18 proc. respondentów uważa, że inflacja spadnie w ciągu roku do zakładanego przez Europejski Bank Centralny poziomu 2 procent. Większość pytanych oczekuje większego wsparcia od rządzących niż zakładają dotychczas przyjęte pakiety antyinflacyjne. Jedynie 10 procent pytanych uważa, że rząd nie musi robić nic, by złagodzić skutki wzrostu cen dla obywateli.

Czytaj też:
Analitycy Pekao: Putin odpowiada za ponad jedną trzecią inflacji w Polsce
Czytaj też:
"Nerwowy ruch". Gowin krytykuje podwyżkę stóp procentowych

Źródło: Deutsche Welle / "Der Spiegel"
Czytaj także