Poczta Polska wstrzymuje wysyłki do Stanów Zjednoczonych. To efekt ceł Trumpa

Poczta Polska wstrzymuje wysyłki do Stanów Zjednoczonych. To efekt ceł Trumpa

Dodano: 
Skrzynka Poczty Polskiej
Skrzynka Poczty Polskiej Źródło: Flickr / Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0
Poczta Polska wstrzymuje przyjmowanie przesyłek z towarami do Stanów Zjednoczonych. Decyzja wynika z wejścia w życie nowych amerykańskich ceł, które od 29 sierpnia obejmą każdą paczkę z towarami, niezależnie od jej wartości.

Dotychczas obowiązywał próg 800 dolarów – paczki o niższej wartości nie były objęte opłatami celnymi.

Będą wyjątki

Jak uspokaja Poczta Polska, ograniczenia, które pojawią się w najbliższych dniach nie będą dotyczyć korespondencji ani dokumentów. W praktyce uniemożliwią jedynie i aż nadawania przesyłek pocztowych i listowych z zadeklarowaną wartością, listów nierejestrowanych i poleconych zawierających towary, a także przesyłek Global Express i EMS z towarami.

Cła, które wprowadza administracja USA, według wspólnego oświadczenia Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, sięgną 15 proc. dla większości towarów importowanych z Europy. Wyższe stawki będą obowiązywać m.in. dla leków, części do samolotów i alkoholu. To nie tylko utrudnienie dla eksporterów, ale realny cios dla polskich firm i konsumentów, którzy korzystają z zakupów zza oceanu.

Nie tylko Poczta Polska

Poczta Polska, największy operator pocztowy w kraju z siecią 7,6 tys. placówek i ponad 90-procentowym udziałem w rynku usług pocztowych, zapowiada monitorowanie sytuacji i wznowienie przyjmowania paczek do USA tak szybko, jak będzie to możliwe. Operator podkreśla, że decyzja jest wymuszona skalą zmian w amerykańskim systemie celnym.

Podobne ograniczenia wprowadzili także inni europejscy przewoźnicy. Jak zwraca uwagę PostEurop, organizacja zrzeszająca poczty państw UE, nowe cła będą miały znaczący wpływ na funkcjonowanie operatorów pocztowych w całej Europie i mogą oznaczać utrudnienia w handlu transatlantyckim. Dla polskich nadawców oznacza to konieczność szukania alternatywnych rozwiązań logistycznych i rosnące koszty w handlu ze Stanami Zjednoczonymi.

Tymczasem w czwartek ogłoszono, że cła na samochody sprowadzane z Unii Europejskiej do USA mają spaść z 27,5 proc. do 15 proc. Taką stawką zostaną również objęte leki oraz czipy. Porozumienie w tej sprawie ogłosił w czwartek unijny komisarz ds. handlu Marosz Szefczovicz. Co ważne, 15-proc. cła na samochody będą obowiązywać z mocą wsteczną.

Czytaj też:
Europejscy rolnicy w tarapatach? Cła na rosyjskie nawozy podnoszą koszty produkcji
Czytaj też:
Ceny paliw na koniec wakacji. Poznaliśmy prognozę ekspertów


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Polsat News
Czytaj także