Polskie MSZ reaguje na masowe zatrzymania w Moskwie

Polskie MSZ reaguje na masowe zatrzymania w Moskwie

Dodano: 
Szef MSZ Jacek Czaputowicz
Szef MSZ Jacek Czaputowicz Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Jest oficjalny komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wczoraj w Moskwie zatrzymano ponad 1300 osób.

"W obliczu doniesień medialnych o zatrzymaniu ponad tysiąca demonstrantów w Moskwie 27 lipca 2019 roku MSZ RP wzywa władze Rosji do zaprzestania użycia siły wobec pokojowych demonstracji oraz dokonywania arbitralnych zatrzymań. Wolność zgromadzeń i wolność wypowiedzi stanowią jedne z podstawowych swobód obywatelskich i politycznych. Ich zagwarantowanie stanowi obowiązek każdego demokratycznego państwa.

Wczorajsze wydarzenia wpisują się w coraz częstsze przypadki łamania praw obywatelskich i zatrzymania prominentnych działaczy opozycji, czy społeczeństwa obywatelskiego, co w obliczu zbliżających się na jesieni 2019 roku wyborów samorządowych w Rosji napawa społeczność międzynarodową coraz większym niepokojem o poszanowanie międzynarodowych standardów wyborczych" – czytamy w komunikacie podpisanym przez Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.

Uznawana przez władze za nielegalną sobotnia demonstracja w Moskwie, odbyła się przeciwko uniemożliwieniu opozycjonistom startu w lokalnych wyborach. Głosowanie zaplanowano na 8 września.

Czytaj też:
Rosja: Nawalny trafił z aresztu do szpitala. Oficjalnie to silna reakcja alergiczna
Czytaj też:
Marsz Równości w Berlinie. Uczestnicy solidaryzowali się z Białymstokiem

Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Czytaj także