Radio Zet: Kulisy przestępczego skandalu w Ministerstwie Finansów

Radio Zet: Kulisy przestępczego skandalu w Ministerstwie Finansów

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Krzysztof B., były współpracownik Ministerstwa Finansów zatrzymany za kierowanie mafią VAT-owską, pracował w departamencie, który zajmował się wykrywaniem korupcji wśród urzędników skarbówki. Szefem B., był wiceminister finansów Piotr Dziedzic, który jeszcze w 2019 roku był etatowym oficerem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - informuje Radio Zet.

Jak ustaliło Radio Zet, w kwietniu 2016 roku, Krzysztof B. założył w Czechach spółkę. Prokuratura twierdzi, że firma uczestniczyła w przestępczym procederze. We wrześniu 2016 roku B. został zatrudniony w Min. Finansów, na stanowisku zastępcy dyrektora Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier.

Do zadań departamentu, według dziennikarzy Radia Zet, należało pozyskiwanie informacji o niezgodnej z prawem działalności pracowników i funkcjonariuszy celnych, rozpoznawanie przestępczych działań korupcyjnych oraz analiza oświadczeń majątkowych funkcjonariuszy celnych pełniących służbę w Ministerstwie.

Przełożonym Krzysztofa B. był Piotr Dziedzic, który - jak wynika z ustaleń rozgłośni - jest "wieloletnim, kadrowym funkcjonariuszem ABW". Agent miał złożyć wniosek o przejście na emeryturę dopiero w tym roku, przed objęciem funkcji wiceszefa MF.

Krzysztof B. napisał wraz z ówczesnym wiceministrem finansów Marianem Banasiem publikację w książce "25 lat samorządu terytorialnego w Polsce".

Czytaj też:
RMF FM: Wiadomo, które ministerstwo przejmą Ziobro i Gowin. Zaskakujące informacje
Czytaj też:
"Państwo w ruinie", "pokazuje środkowy palec". Niemiecki dziennik o Polsce

Źródło: Radio Zet
Czytaj także