Burzliwy przebieg miało głosowanie w sprawie członków Krajowej Rady Sądownictwa. Wybrano ich dopiero w drugim podejściu, bo pierwsze głosowanie zostało anulowane. Zdaniem opozycji doszło do skandalu. CZYTAJ WIĘCEJ
„To jest upadek Sejmu”
Jeszcze w nocy sprawę komentowali liderzy ugrupowań opozycyjnych, którzy domagają się ujawnienia wyników pierwszego głosowania oraz wytłumaczenia sytuacji przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek.
– Bez wysłuchania drugiej strony nie można podejmować zbyt daleko idących i pochopnych wniosków – mówił w nocy lider Koalicji Polskiej i PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk podkreślał w rozmowie z mediami, że Witek powinna zwołać konferencję prasową, na której wytłumaczyłaby okoliczności anulowania głosowania.
– Nieujawnienie wyników głosowania nad wyborem posłów-członków KRS to skandal – dodał lider PSL w rozmowie z RMF FM.
„Demokracja wg. PiS w jednym zdaniu” – skomentowała krótko anulowanie głosowania posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
– Zastanówcie się, co robicie. Będziecie powtarzać głosowanie za każdym razem, kiedy je przegracie? – pytał z mównicy Tomasz Lenz z KO.
Jego partyjny kolega, szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka, sytuację nazwał niesłychaną. – To jest upadek Sejmu – podkreślił z sejmowej mównicy.
Jak sytuację tłumaczy PiS
– Pierwsze głosowanie zostało przerwane, ale różnica głosów nie była duża, dlatego nie będzie reasumpcji głosowania – komentowała sytuację marszałek Sejmu po wznowieniu obrad.
– Pani marszałek podejmując decyzję o anulowaniu głosowania w sprawie wyboru kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa nie znała wyniku głosowania, bo nie ma nawet takich możliwości technicznych – tłumaczyła natomiast rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Tłumaczenie przedstawicieli PiS nie przekonało jednak polityków Lewicy, którzy po zakończeniu posiedzenia zapowiedzieli, że w piątek złożą zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek.
Czytaj też:
"Trzeba anulować, bo przegramy". Skandal wokół głosowania w Sejmie