Dominik Tarczyński w wyborach europejskich w maju zeszłego roku zdobył 52. mandat europosła, ale jego miejsce było "zamrożone" do czasu brexitu. Wielka Brytania opuściła Unię o północy z piątku na sobotę.
W ubiegły weekend Centrum Informacyjne Sejmu podało, że decyzją marszałek Elżbiety Witek miejsce przypadające Polsce w PE po brexicie obejmie właśnie Tarczyński. W majowych wyborach do europarlamentu głosowało na niego prawie 42 tys. osób.
Tarczyński ma już swój profil na oficjalnej stronie internetowej europarlamentu. Nie ma tam jednak informacji o jego związkach z PiS. Według witryny PE Tarczyński to członek... partii Wiosna.
O sprawie poinformował w mediach społecznościowych Robert Biedroń. "Drogi Parlamencie Europejski, na ten transfer nie jesteśmy gotowi..." – napisał lider Wiosny.
Do swojego wpisu Biedroń dołączył zrzut ekranu ze zdjęciem Tarczyńskiego i błędnym opisem jego przynależności partyjnej.