Wynik sondażu jest o tyle zaskakujący, że prawie połowa Polaków nie potrafi wskazać najbardziej wpływowych kobiet w polskiej polityce. Aż 48 proc., wybrała odpowiedź "nie wiem/ trudno powiedzieć".
Ankietowani w nowym sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" mogli wskazać maksymalnie trzy nazwiska kobiet, które ich zdaniem powinny znaleźć się wśród tych najbardziej wpływowych w polskiej polityce.
Na czele... Beata Szydło
"Liderką zestawienia z ponad 24 proc. została Beata Szydło, która od kilku lat nie występuje się już na krajowej scenie politycznej. Tuż za byłą premier Polski znajdują się Barbara Nowacka i Elżbieta Witek, które osiągnęły podobne wyniki wynoszące ponad 11 proc. Była szefowa rządu Platformy Obywatelskiej, Ewa Kopacz, znalazła się w zestawieniu tuż za Martą Lempart i osiągnęła wynik równy 4,9 proc. Jedna z liderek Strajku Kobiet z kolei cieszyła się popularnością wśród 5,1 proc. respondentów" – czytamy na rmf24.pl.
Marlena Maląg, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Klementyna Suchanow, Magdalena Biejat, Anna Maria Żukowska, a także Marcelina Zawisza otrzymały poniżej 1 proc. głosów.
Nazwiska wskazane w sondażu
Pełne wyniki sondażu:
Beata Szydło – 24,3 proc.
Barbara Nowacka – 11,4 proc.
Elżbieta Witek – 11,3 proc.
Beata Kempa – 8,1 proc.
Julia Przyłębska – 6,9 proc.
Jadwiga Emilewicz – 5,4 proc.
Marta Lempart – 5,1 proc.
Ewa Kopacz – 4,9 proc.
Małgorzata Kidawa-Błońska – 4,7 proc.
Joanna Scheuring-Wielgus – 4,5 proc.
Katarzyna Lubnauer – 4,0 proc.
Izabela Leszczyna – 3,4 proc.
Joanna Mucha – 2,7 proc.
Aleksandra Dulkiewicz – 2,7 proc.
Kamila Gasiuk-Pihowicz – 1,9 proc.
Marlena Maląg – 0,7 proc.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – 0,6 proc.
Klementyna Suchanow – 0,4 proc.
Magdalena Biejat – 0,4 proc.
Anna Maria Żukowska – 0,1 proc.
Marcelina Zawisza – 0,1 proc.
Nie wiem/ Trudno powiedzieć – 48,0 proc.
Sondaż przeprowadzono 5 marca 2021 roku metodą CATI.
Czytaj też:
Rośnie liczba osób, które chcą się zaszczepić. Ważne badanie PRCCzytaj też:
Sondaż: Nie ma mocnych na PiS. Partii Kaczyńskiego nie zaszkodzi nawet częściowy rozłam w koalicjiCzytaj też:
Porozumienie i Solidarna Polska wystartują samodzielne? Lisicki: Nie jesteśmy w stanie kampanii wyborczej