Wielkie przetasowania czy kosmetyczne zmiany? Nowe informacje o rekonstrukcji

Wielkie przetasowania czy kosmetyczne zmiany? Nowe informacje o rekonstrukcji

Dodano: 
Delegacja rządowa przed spotkaniem z politykami Lewicy
Delegacja rządowa przed spotkaniem z politykami Lewicy Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Według najnowszych ustaleń, nie czeka nas wielka rekonstrukcja, a jedynie drobna korekta rządowego składu.

Adam Bielan poinformował w poniedziałek, że Karol Rabenda zastąpi Zbigniewa Gryglasa na stanowisku wiceministra aktywów państwowych. – To jest przesądzone – stwierdził prezes Partii Republikańskiej. Lider Partii Republikańskiej, oprócz ujawnienia nazwiska nowego wiceszefa MAP, poinformował, że trwają rozmowy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości dotyczące warunków umowy koalicyjnej. Republikanie mieliby zastąpić Porozumienie Jarosława Gowina, które po zdymisjonowaniu prezesa z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii, opuściło Zjednoczoną Prawicę.

Nieficjalnie: Bortniczuk ministrem sportu

We wtorek "Wprost" poinformował nieoficjalnie, że w ramach obsadzania na rządowych stanowiskach osób związanych z ugrupowaniem Bielana, funkcję ministra sportu obejmie Kamil Bortniczuk.

Jest bardzo prawdopodobne, że z rządu odejdzie minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka. Zastąpić go ma Anna Moskwa, niegdyś związana z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Jak informuje portal, zapowiadana na przełom września i października rekonstrukcja nie przyniesie wielkich zmian w rządzie, a otoczenie premiera Mateusza Morawieckiego, pomimo licznych spekulacji, wciąż ma silną pozycję. Swoje stanowiska mają zachować szef KPRM Michał Dworczyk i minister rolnictwa Grzegorz Puda.

Kaczyński zostaje?

Jeszcze w sierpniu media pisały, że z rządu może odejść również Jarosław Kaczyński, który pożegnałby się z funkcją wicepremiera ds. bezpieczeństwa. Prezes PiS miałby poświęcić się pracy w Sejmie i budowie stabilnej większości, która będzie w stanie przegłosować pakiet ustaw tworzących Polski Ład, a gdyby jednak okazało się to niemożliwe, przygotować partię do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Z ustaleń "Wprostu" wynika jednak, że Jarosław Kaczyński wciąż będzie pełnił funkcję wicepremiera ds. bezpieczeństwa. – W sytuacji międzynarodowego zagrożenia prezes miałby odchodzić z rządu? – zdradził informator portalu.

Czytaj też:
"Skoro teraz nie dzwonią, to znaczy, że nie chcą". Siemoniak o stanie wyjątkowym
Czytaj też:
Dworczyk: Nikt ze mną nie rozmawiał o zmianach w rządzie
Czytaj też:
Bielan skomentował rekonstrukcję rządu. Zdradził, co powiedział mu Kaczyński

Źródło: Wprost
Czytaj także