Segregacja dla kibiców skoków narciarskich. Interweniuje RPO

Segregacja dla kibiców skoków narciarskich. Interweniuje RPO

Dodano: 
Prof. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich
Prof. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich Źródło: PAP / Mateusz Marek
Po skargach, że bilety na skoki narciarskie w Wiśle i Zakopanem mogą kupić tylko osoby zaszczepione, Rzecznik Praw Obywatelskich chce wyjaśnień od Polskiego Związku Narciarskiego – przekazało biuro RPO.

Polski Związek Narciarski chce dopuścić sprzedaż biletów na tegoroczne zawody w Wiśle i Zakopanem wyłącznie osobom, które przyjęły nieobowiązkowy preparat przeciwko COVID-19. (lub mającym status ozdrowieńca).

W związku z tym Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek domaga się wyjaśnień od prezesa PZN Apoloniusza Tajnera.

RPO: Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane wyłącznie w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne

Rzecznik Praw Obywatelskich wyjaśnił, że takie postępowanie PZN jest nielegalne.

„Art. 73 Konstytucji gwarantuje każdemu wolność korzystania z dóbr kultury. W świetle zaś art. 31 ust. 3 Konstytucji, ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane wyłącznie w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Nie mogą one naruszać istoty wolności i praw”.

Tymczasem, jak przypomina RPO, obecne różnicowanie sytuacji prawnej osób niezaszczepionych i zaszczepionych dokonuje się na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów.

„Jednocześnie jednak prawodawca nie stworzył mechanizmów weryfikacji faktu zaszczepienia. Podmioty zobowiązane przepisami o limitach osób nie mają uprawnień do kontroli statusu szczepienia osób, których dotyczy limit” – pisze.

Informacje o szczepieniu to dane szczególnie wrażliwe, objęte szczególną ochroną prawną

RPO przywołuje też stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, zgodnie z którym wspomniane rozporządzenie Rady Ministrów z 6 maja 2021 r. nie uprawnia podmiotów zobowiązanych do przestrzegania limitu osób do żądania od nich informacji o zaszczepieniu przeciwko COVID-19. Ewentualne okazywanie dowodów zaszczepienia może się odbywać z inicjatywy osoby zainteresowanej daną usługą.

„Prezes UODO zaznaczył, że informacje o zaszczepieniu są objęte szczególną ochroną na podstawie art. 9 RODO. A dane dotyczące zdrowia były uważane w polskim systemie prawnym za szczególnie wrażliwe jeszcze przed wejściem RODO w życie” – przypomina RPO.

Rzecznik stoi zatem na stanowisku, że „umożliwienie udziału w danym wydarzeniu jedynie osobom zaszczepionym - lub ograniczenie dostęp osób niezaszczepionych - może prowadzić do naruszenia podstawowych praw i wolności obywateli”.

„Kryterium ewentualnych ograniczeń może być co najwyżej zagrożenie dla zdrowia publicznego powodowane przez daną osobę. Rzecznik zdaje sobie sprawę, że część osób nie będzie mogła się zaszczepić ze względów zdrowotnych lub też nie będzie chciała skorzystać z nieobowiązkowego szczepienia; może być również odporna na zachorowanie” – czytamy.

Czytaj też:
PZN: Synowie Emilewicz jeździli na nartach bez licencji
Czytaj też:
Segregacja sanitarna w warszawskim liceum? Niepokojące informacje

Źródło: bip.brpo.gov.pl
Czytaj także