Premier Morawiecki odbył w środę rano spotkanie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jednym z tematów rozmów był kryzys migracyjny na wschodniej granicy UE.
Szef polskiego rządu przedstawił prezydentowi Francji polski punkt widzenia na kwestię bezpieczeństwa w Unii Europejskiej.
– Mówiłem o obawach, które wiążą się z pewnymi zagrożeniami, zjawiskami występującymi jednocześnie. Skomentowaliśmy je wzajemnie z prezydentem Macronem, co ważne pan prezydent kilka razy podkreślił, że mamy wspólne spojrzenie na te zjawiska – mówił Morawiecki na konferencji prasowej po spotkaniu.
Komunikat Pałacu Elizejskiego
"Prezydent Francji Emmanuel Macron potwierdził solidarność z Polską i Estonią po spotkaniach w Paryżu z premierami Mateuszem Morawieckim i Kają Kallas. Przypomniał o gotowości Francji do udzielenia wsparcia na granicy polsko-białoruskiej, a także o pilnej potrzebie dopuszczenia do granicy Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców" – napisał Pałac Elizejski w środowym oświadczeniu.
"Europa nie może być zakładnikiem manipulacji. Będziemy nadal wywierać presję na Alaksandra Łukaszenkę, aby położył kres tym niedopuszczalnym praktykom. Musimy również zapewnić, aby osoby zagrożone jego polityką i strategią mogły korzystać ze wsparcia humanitarnego dzięki współpracy z krajami ich pochodzenia w celu organizowania ich powrotów" – wskazywał przywódca Francji
Jednocześnie portal rp.pl wskazuje, że potwierdzając swoją solidarność z Polską, Macron powtórzył obawy dotyczące praworządności i "wezwał polski rząd do znalezienia rozwiązania, które chroniłoby podstawowe wartości Unii Europejskiej".
Czytaj też:
Waszczykowski zachwycony mową Cichanouskiej. "Wypowiedziała się jak polski premier"Czytaj też:
Premier w Słowenii: Zjednoczeni możemy przeciwstawić się zakusom Rosji