Energetyki nie dla dzieci?
  • Łukasz ZboralskiAutor:Łukasz Zboralski

Energetyki nie dla dzieci?

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay
Napoje energetyczne zdecydowanie nie są zdrowe dla dzieci. Czy zaproponowany przez posłów zakaz ich sprzedaży nieletnim to dobre rozwiązanie?

Politycy Partii Republikańskiej złożyli w Sejmie projekt, który ma ocalić dzieci przed skutkami picia napojów energetycznych. Po pierwsze, nowe prawo wprowadziłoby zakaz reklamowania takich napojów, podobny do zakazu reklamowania wyrobów tytoniowych. Po drugie, nowelizacja wprowadziłaby wprost zakaz sprzedaży tego rodzaju produktów osobom do 18. roku życia. – Tą propozycją ustawy wprowadzamy zakaz sprzedaży osobom do ukończenia 18. roku życia napojów zawierających powyżej 150 mg/l kofeiny w połączeniu z tauryną lub tauryny, z wyłączeniem napojów, w których te składniki występują naturalnie – precyzował podczas konferencji w Sejmie minister sportu Kamil Bortniczuk. Wskazywał, że litr takiego napoju zawierać może taką zawartość kofeiny, jaką ma osiem szklanek kawy. – A taką litrową butelkę dziecko potrafi wypić w ciągu czasami jednej przerwy lekcyjnej. Proszę sobie wyobrazić, co się dzieje z organizmem młodego człowieka, który przyjmuje tak potężną dawkę kofeiny w tak krótkim czasie – przekonywał Bortniczuk.

Cały artykuł dostępny jest w 8/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także