Dramatyczny apel burmistrza. "Służby do was nie dotrą"

Dramatyczny apel burmistrza. "Służby do was nie dotrą"

Dodano: 
Powódź, zdjęcie ilustracyjne
Powódź, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Facebook / Państwowa Straż Pożarna
Na wale w Jarnołtówku miało dojść do przebicia. Burmistrz Prudnika apeluje do mieszkańców o jak najszybszą ewakuację.

Burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak zamieścił na Facebooku nagranie z apelem. — Mam dla was komunikat naprawdę bardzo ważny, bo od tego zależy wasze życie — powiedział polityk.

Głos następnie zabrał komendant PSP w Prudniku. – Szanowni Państwo, mieszkańcy Moszczanki i Łąki Prudnickiej ewakuujcie się jak najszybciej, mam informację o przebiciu na wale w Jarnołtówku, tama jest zagrożona. Może dojść do jej zerwania. Potraktujcie to poważnie i ewakuujcie się najszybciej, jak możecie – przekazał Krzysztof Wiciak.

Apel powtórzył także starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Teraz już nie można tracić czasu na zastanowienie się i dylematy. Jeśli tama zostanie przerwana, wasze domy zostaną zniszczone, a wasze życie będzie bardzo zagrożone – mówił.

Burmistrz podkreśla, że nie ma czasu do stracenia. – Nie będziecie mieli czasu na ewakuacje. Służby do was nie dotrą, bo nie będą w stanie przy takiej wodzie. Nie lekceważcie tego apelu, ewakuujcie się natychmiast – mówił.

Powódź w Polsce

Sytuacja powodziowa w Polsce staje się dramatyczna. Woda zalewa kolejne miasta, dewastując całe budynki. W internecie pełno jest szokujących nagrań dokumentujących skalę zniszczeń.

W wyniku powodzi śmierć poniosły już co najmniej dwie osoby. W rejonie jednego z potoków w Bielsku-Białej odnaleziono zwłoki 42-latka. Mężczyzna był poszukiwany przez rodzinę. Wszystko wskazuje na to, że to druga ofiara powodzi w Polsce.

Jak wynika z ustaleń mediów, bielska policja otrzymała w godzinach porannych zgłoszenie o zaginięciu 42-letniego mężczyzny. Służby zawiadomiła rodzina, która początkowo poszukiwała go na własną rękę.

O pierwszej ofierze wielkiej wody w Polsce poinformował w niedzielę nad ranem Donald Tusk. – Mamy pierwszy potwierdzony zgon przez utonięcie, w powiecie kłodzkim – poinformował na konferencji prasowej w Kłodzku. Chodzi o śmierć mężczyzny w miejscowości Krosnowice.

Okazuje się jednak, że z uwagi na niezwykle trudne warunki, jakie panują w tamtych rejonach, służbom nie udało się jeszcze dotrzeć na miejsce tragedii.

Burmistrz Prudnika
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także