"Co tu wiele kryć". Duda przerywa milczenie ws. spotkania Trumpa z Zełenskim

"Co tu wiele kryć". Duda przerywa milczenie ws. spotkania Trumpa z Zełenskim

Dodano: 
Andrzej Duda, prezydent
Andrzej Duda, prezydent Źródło: Marek Borawski / KPRP
Wczoraj doszło do impasu. Dzisiaj Wołodymyr Zełenski powinien wrócić do stołu rozmów – powiedział prezydent Andrzej Duda o skandalu w Białym Domu.

Przed wylotem do Stanów Zjednoczonych Andrzej Duda był pytany o piątkowe spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, które zakończyło się awanturą z udziałem Trumpa, Zełenskiego i wiceprezydenta USA J.D. Vance'a.

Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu, że nie jest wdzięczy za to, co robią dla jego kraju USA i że igra z III wojną światową. – Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump podczas kłótni w Gabinecie Owalnym, która była transmitowana przez media.

Amerykański prezydent napisał po spotkaniu na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że Zełenski "może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój".

Awantura w Białym Domu. Prezydent: Co tu wiele kryć, doszło do impasu

– Sprawa jest bardzo trudna. Prezydent Trump zdecydował się podjąć negocjacje. Wczoraj doszło do pewnego – co tu wiele kryć – impasu – powiedział Andrzej Duda dziennikarzom na lotnisku w Warszawie.

Przypomniał, że przed swoją zeszłotygodniową wizytą w Stanach Zjednoczonych rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i powiedział mu, że powinien prowadzić z Trumpem "spokojne, konstruktywne negocjacje".

– Tak, to jest jest pewien rodzaj targowania się, bo prezydent Trump całe swoje profesjonalne życie spędził jako wielkiego formatu biznesmen. Jest amerykańskim miliarderem, więc cóż tu wiele mówić – ocenił, dodając, że Trump w polityce "działa w sposób biznesowy".

– Powiedziałem Wołodymyrowi, że trzeba się po prostu do tego dostosować i szukać wspólnego rozwiązania, także na zasadzie amerykańskiej, że obie strony na tym wygrają. To była moja sugestia dla prezydenta Ukrainy – zaznaczył.

"Zełenski powinien wrócić do stołu rozmów". Duda o tym, co dalej po kłótni z Trumpem

– Dzisiaj powiem tak: trzeba wrócić do stołu rozmów, usiąść z powrotem przy stole negocjacji. Zełenski powinien wrócić do tego stołu i zachowując spokój negocjować takie rozwiązanie, które spowoduje, że Ukraina będzie bezpieczna – oświadczył prezydent.

– A, my którzy jesteśmy sojusznikiem Ukrainy, będziemy go w tym wspierali, żeby udało się osiągnąć bezpieczny i trwały pokój, bo nam też przecież na tym zależy – stwierdził. Jak dodał, "to jest polski interes, żeby ta wojna się skończyła tak, żeby Rosja już nigdy nikogo nie zaatakowała".

Zapytany, czy zamierza odbyć rozmowę z Trumpem, Duda stwierdził, że "niczego nie można wykluczyć". – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. (...) W moim przekonaniu, jeżeli ktoś jest w stanie osiągnąć zakończenie tej wojny, to Stany Zjednoczone, nikt inny – podkreślił.

Czytaj też:
Prezydent apeluje do Polaków: To nie jest przypadek, przejrzyjcie na oczy


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także