Tusk opublikował materiał informacyjny, który zobaczą potencjalni migranci

Tusk opublikował materiał informacyjny, który zobaczą potencjalni migranci

Dodano: 
Ozierany Małe. Granica Polski z Białorusią
Ozierany Małe. Granica Polski z Białorusią Źródło: PAP / Artur Reszko
W ramach kampanii informacyjnej Polska uczula migrantów przed próbą przedostania się do Europy.

Premier Donald Tusk opublikował krótki materiał, który ma stanowić początek szerszej kampanii przeciwko nielegalnej imigracji do Polski. Wcześniej materiał publikował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Rząd chce dotrzeć z nim do miejsc, z których napływają do Polski i Europy nielegalni cudzoziemcy.

Kampania rządu wymierzona w nielegalną migrację

"Ruszyła kampania wymierzona w nielegalną migrację. Ten film, w sześciu językach, zobaczą miliony ludzi w Afganistanie, Etiopii, Erytrei, Somalii, Kenii, Iraku, Pakistanie i Egipcie" – czytamy w opublikowanym w czwartek poście premiera, do którego załączył on materiał.

Nagranie ostrzega przed kłamstwami nakłaniającymi mieszkańców wskazanych afrykańskich i bliskowschodnich krajów do prób przedostania się do Europy. Pojawiają się informacje o tym, że polska granica jest dobrze chroniona, a cudzoziemcy, którzy zdołają ją nielegalnie przekroczyć, i tak nie otrzymają azylu.

twitter

Premier Tusk i wielokrotnie zapewniał, że Polska nie będzie krajem otwartym na masową migrację. To samo deklarował w kampanii prezydenckiej kandydat KO Rafał Trzaskowski.

Pytania o niepokojący dokument

Jednak zaniepokojenie, oprócz paktu migracyjnego (Komisja Europejska wiele razy oznajmiała, że Polska nie zostanie zwolniona) i przerzutu z Niemiec, budzi jednak m.in. projekt rządowego dokumentu średniookresowej strategii rozwoju kraju do roku 2035, do którego dotarło Radio Wnet. Z informacji radia wynika, że dokument miał adnotację, że ma nie ujrzeć światła dziennego przed wyborami. Jest w nim także mowa o imigrantach.

Na początku czerwca poseł Ryszard Wilk zwrócił w Sejmie uwagę, że kilka miejscowości w Małopolsce podjęło już uchwały sprzeciwiające się lokowaniu nielegalnych imigrantów na ich terenie. – Dlaczego się tego boją? Pakt migracyjny miał nie wchodzić. Wchodzi – powiedział. Dodał, że ministerstwa zwróciły się do samorządów o sporządzenie list dot. zakwaterowania cudzoziemców.

– A teraz pojawił się w przestrzeni publicznej dokument, który ujawniło Radio Wnet o nazwie "Strategia Nowej Równowagi". To tylko potęguje obawy samorządów, ponieważ w tym dokumencie na stronie 6 możemy przeczytać, że by łagodzić spadek liczby osób w wieku produkcyjnym, należy kontrolowaną imigracją. Konieczna byłaby imigracja w skali, która nie zagrozi spójności kulturowej, oraz, że imigracja musi uwzględniać wpływ na bezpieczeństwo kraju – powiedział Wilk.

– Wiemy, że eksperyment, który jest zapisany w tym dokumencie, został przeprowadzony na Zachodzie i skończył się katastrofą – dodał. – Składam wniosek formalny o uzupełnienie porządku obrad o bardzo krótką informację pana ministra, aby wypowiedział się w sprawie tego dokumentu — albo żeby potwierdził jego istnienie, albo zdementował – powiedział parlamentarzysta. – Bądźmy transparentni wobec obywateli i tych samorządów. Przecież rząd chyba nie ma nic do ukrycia – zaapelował.

Czytaj też:
Imigrant z Senegalu rzucił się z nożem na sprzątacza. Zirytowała go dmuchawa do liści
Czytaj też:
Imigrant, który załatwiał się w stawie w Katowicach deportowany. Jest jedno "ale"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także