"Osobliwe zachowanie". Hołownia odmówił posady w rządzie

"Osobliwe zachowanie". Hołownia odmówił posady w rządzie

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Marcin Obara
Szymon Hołownia miał odmówić przyjęcia posady w rządzie. Polityk ma dążyć do przedłużenia swojej obecności na fotelu marszałka Sejmu.

Co dalej z liderem Polski 2050, marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią? Zbliża się zarówno rekonstrukcja rządu, jak i połowa obecnej kadencji Sejmu. A to oznacza, że zgodnie z umową koalicyjną, Hołownia powinien ustąpić z funkcji marszałka na rzecz lidera Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego. W przeszłości szef Polski 2050 sugerował, że mógłby pełnić tę rolę dłużej, ale po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich deklarował, że wszystko odbędzie się według ustaleń koalicji.

Hołownia nie chce do rządu. Wielki błąd?

"Doświadczeni politycy wiedzą, że sprawczość jest w rządzie, a Sejm może co najwyżej przegłosowywać rządowe ustawy. I w tym tkwi polityczny błąd Hołowni, że zamiast iść do rządu, jak Kosiniak-Kamysz czy Gawkowski, którzy zostali wicepremierami, jak pijany płotu trzyma się funkcji marszałka. Według moich rozmówców Tusk, który przygotowuje rekonstrukcję rządu, proponował Hołowni i Czarzastemu, by weszli do rządu. Z punktu widzenia spójności koalicji byłoby to zrozumiałe. Skróciłoby proces podejmowania decyzji i ułatwiło wewnętrzną komunikację między liderami. Czarzasty miał odmówić ze względów zdrowotnych, ale dlaczego odmówił Hołownia? Co więcej, zaczął sugerować, że skoro umowa koalicyjna ma być renegocjowana, to on chętnie porozmawiałby o przedłużeniu marszałkowania do końca kadencji, co generuje konflikt z Czarzastym, który ma tę fuchę obiecaną w starej umowie koalicyjnej" – donosi "Newsweek".

Pojawiają się sugestie, że Szymon Hołownia mógłby zostać ministrem kultury. "Mógłby przeprowadzić upragnioną ustawę medialną, o której tyle mówi, i odpartyjnić na trwałe publiczne media. Czyżby obawiał się, że może się na tym poślizgnąć jak na skórce od banana? A może boi się odpowiedzialności? Oba warianty nie najlepiej by o nim świadczyły jako o partyjnym liderze i 'przyszłości polskiej polityki'" – zauważa tygodnik.

Czytaj też:
Najlepszy i najsłabszy minister rządu Tuska. Polacy wskazali
Czytaj też:
Wojenka o budżet. "Trudno to sobie wyobrazić"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Newsweek
Czytaj także