– Bardzo serdecznie dziękuję. Być wybrany na szefa największej partii polskiej prawicy, obozu patriotycznego to jest ogromny zaszczyt. Być wybrany po raz siódmy to jest zaszczyt już zupełnie niebywały. A mam jeszcze – tu się pochwalę – osiągnięcia z czasów sprzed Prawa i Sprawiedliwości, kiedy byłem szefem Porozumienia Centrum – przypomniał Kaczyński.
Dodał, że wybór na kolejną kadencję to dla niego wielkie zobowiązanie. – Podjęliście Państwo pewne ryzyko. Mam już swoje lata i nie ma co tego ukrywać, ale wierzę że dam radę. Dać radę mogę tylko z Państwem, koleżanki i koledzy – podkreślił 76-letni polityk, zwracając się do działaczy PiS obecnych na partyjnym kongresie w Pszysusze (woj. mazowieckie).
Kaczyński: Ten czarny okres, który przeżywamy, musi się skończyć
Dalej mówił, że "musimy dać radę, bo Polska musi się zmienić". – Ten czarny okres, który przeżywamy, chociaż już słońce się pojawia, musi się skończyć, bo Polska musi być, musi trwać – argumentował. – Trwać musi polska wolność, polska demokracja, polska praworządność, polski rozwój, ten marsz do przodu, pościg, który dał nam już wiele, ale jeszcze ciągle musimy naprawdę sporo nadrobić – zaznaczył.
Według niego osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości pokazało, "że można zbliżyć się do przeciętnej Unii Europejskiej, ale także do tej ścisłej czołówki". Kaczyński powołał się na obliczenia pokazujące, że Polska jest obecnie najbliżej czołówki złożonej z kilku państw europejskich, m.in. Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec i Francji "w całym naszym tysiącleciu".
– Ale jeszcze ciągle dużo przed nami, jeszcze ciągle musimy ścigać (Europę – red.), bo jest i musi być naszą ambicją, żeby Polska poziomem rozwoju gospodarczego i nie tylko dorównywała najsilniejszym, najlepszym państwom europejskim. Musimy w końcu w różnych dziedzinach zacząć odnosić sukcesy, a nie najwyżej ich mizerne imitacje – powiedział.
Prezes PiS o sytuacji w Polsce na przykładzie piłkarskiej reprezentacji
Kaczyński, powołując się na sytuację w piłkarskiej reprezentacji stwierdził, że aby Polska mogła się pochwalić świetną drużyną, a nie tylko pojedynczymi piłkarzami w bardzo dobrych klubach, "to jest możliwe, tylko trzeba podejmować odpowiednie decyzje, zrobić w różnych miejscach porządek, zlikwidować folwarki, małe królestwa, które są nie do ruszenia".
– Musimy to zrobić, nastawić się na zmianę, żebyśmy awansowali także w innych hierarchiach. Mamy tu naprawdę bardzo dużo do zrobienia. (...) Są przykłady na to, że można przejść drogę od kraju, który jest dość daleko z tyłu, do kraju, który jest naprawdę na przedzie. I to jest nasze zadanie. Bo jeśli nie my, to kto? – powiedział prezes PiS.
Czytaj też:
Kaczyński podał możliwą datę zmiany rządu. "Nie uchylamy się"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.