Nowa głowa państwa polskiego przedstawiła swoje stanowisko podczas spotkania w Kaliszu. Nawrocki zwrócił uwagę na znaczenie takiej inwestycji jak Centralny Port Komunikacyjny.
– CPK w swojej tradycyjnej formie dawał także nam wszystkim nadzieję, że oto pojawiło się na horyzoncie koło zamachowe naszej gospodarki, naszej ekonomii. Tak, po 35 latach od upadku systemu komunistycznego, mimo wielkiego sukcesu polskich przedsiębiorców i ludzi pracy, dzisiaj jesteśmy w pułapce ekonomicznej i gospodarczej, którą musimy przezwyciężyć właśnie wielkimi inwestycjami, naszymi aspiracjami, marzeniami – powiedział prezydent.
– Stawać do konkurencji z innymi gospodarkami Europy Zachodniej po to, aby realizować wielkie projekty. Nasze nadzieje i marzenia zamknięte są właśnie w CPK, który miał budować polski budżet, nasza siłę ekonomiczną, gospodarczą i Polskę jako centrum handlowo-komunikacyjne w Europie i co najważniejsze, ten nasz wspólny sukces naszej przyszłości i dobro z niego pochodzące, miał być dystrybuowany w myśl zrównoważonego rozwoju, bo jest jedna Polska, jest Polska wielkich aglomeracji, Polska Warszawy, Gdańska, ale jest też Polska Kalisza i innych średnich miast w Polsce, miast małych i jest też Polska powiatowa – tłumaczył.
Tego oczekuje Nawrocki
Karol Nawrocki podkreślił, że w projekcie domaga się "jednoznacznie powrotu do zrównoważonego rozwoju i tego, aby CPK nie był kołem bez szprych, a był kołem ze wszystkimi szprychami". Jak zaznaczył, "miasto Kalisz nie może być rozjechane przez szybką kolej".
– Nigdy nie zgodzę się jako prezydent RP, aby eliminować miasta średnie, ale także Polskę powiatową, z dystrybuowania tych wszystkich dóbr, które razem wypracowujemy. Tak, Polska jest też bogata waszą pracą, pracą tutejszych przedsiębiorców, waszymi podatkami i to musi znaleźć odzwierciedlenie w projektach dot. naszej przyszłości. Musimy doprowadzić także do tego, że przedsiębiorcy, którzy czekali w wielu polskich średnich miastach na to, aby rozpocząć prace nad CPK, dostali tę szansę – mówił prezydent.
– Rzeczywiście zaproponowany i realizowany w bólach obecnie przez rząd projekt CPK, musimy zdawać sobie z tego sprawę, najpierw był niszczony i eliminowany w całości, następnie okrajany, ostatecznie zostaje opóźniony – dodał.
Matysiak na spotkaniu. Prezydent skomentował jej obecność
Co ciekawe, w spotkaniu uczestniczyła posłanka Razem, Paulina Matysiak. Karol Nawrocki nawiązał do jej obecności.
– Bardzo się cieszę, i to jest dla mnie jako dla prezydenta Polski szczególnie ważne, że jest z nami pani poseł Paulina Matysiak. To pokazuje ścieżkę zadań wobec spraw, które są ważne dla Polek i Polaków. Tak, my jako naród musimy w wielu rzeczach umieć ze sobą dyskutować – powiedział prezydent.
– Mimo tego że pani poseł zapewne głosuje w wielu głosowaniach inaczej niż koleżanki i koledzy z PiS, mimo że pewnie z panią poseł w wielu sprawach ja bym się nie zgodził, a pani poseł ze mną, to są rzeczy, które nas łączą. Wierzę głęboko, że uda nam się wyłączyć rozwój, bezpieczeństwo i problemy demograficzne Polski z codziennego zgiełku politycznego – zaznaczył Nawrocki.
Czytaj też:
W KO strach przed Nawrockim. "Odważniejszy i inteligentniejszy"Czytaj też:
Apel do prezydenta Nawrockiego. Chodzi o ustawę wiatrakową
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
