Nie gaśnie entuzjazm sympatyków i wyborców zaprzysiężonego w środę na prezydenta RP Karola Nawrockiego. W przeciwieństwie do Andrzeja Dudy, rodzina Nawrockich zamieszkała w Belwederze. Znajduje się on nieco dalej od centrum, tuż obok Kancelarii Premiera, przy Alejach Ujazdowskich.
W piątek doszło do zaskakującej sytuacji. Przed Belwederem zgromadziła się grupa entuzjastów nowego prezydenta. W pewnym momencie ubrany nieformalnie prezydent pojawił się w oknie. Próbował porozumieć się ze zgromadzonymi, jednak ze względu na odległość nie było słychać, co mówi. Przesłał jednak pozdrowienie. Zapowiedział, że za pół godziny wyjdzie na zewnątrz i obietnicy dotrzymał. Karol Nawrocki znalazł chwilę na to, aby uścisnąć dłonie.
W KO strach przed Nawrockim. "Odważniejszy i inteligentniejszy"
Oficjalnie politycy KO próbują bagatelizować polityczną siłę nowego prezydenta, jednak w kuluarach przyznają, że Nawrocki stanowi dla nich wyzwanie. – Jest znacznie odważniejszy i inteligentniejszy niż Duda. Ja bym się nie odważył mówić 40 minut bez kartki, a on wygłosił bardzo składne wystąpienie. Nie głębokie i zawiłe, ale jednak składne – mówi "Newsweekowi" jeden z ważnych polityków KO.
Na pytanie o to, jak KO zamierza odnosić się do nowego prezydenta, informator mówi: "a co możemy zrobić? Będziemy grać swoje".
– My nie umiemy używać takiego języka jak on i jak PiS. Nie potrafimy tak wytłumaczyć świata na takim poziomie populizmu. U nas wszystko zawsze jest zbyt przekombinowane, za trudne. No i też nie możemy iść w takich kierunkach, bo nasz wyborca tego nie zaakceptuje. Jeśli nie nauczymy się komunikować z naszymi wyborcami to po nas. Walka z prezesem to jest zupełnie co innego niż z człowiekiem z taką energią – zauważa posłanka KO.
Czytaj też:
Nawrocki poparł projekt ws. CPK. Zaskakujący gość spotkaniaCzytaj też:
"Niech przestanie gwiazdorzyć". Nowacka ostro o Nawrockim
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
