Rozpoczynając swoje wystąpienie na debacie generalnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ Karol Nawrocki zwrócił uwagę, że przemawia tam po raz pierwszy jako głowa państwa polskiego.
– Staję w tym miejscu po raz pierwszy jako Prezydent RP i czuję oczywiście z tego powodu wielką dumę – podkreślił i dodał: "Ale jednocześnie mam świadomość, przed jak poważnymi wyzwaniami stoimy dziś jako międzynarodowa wspólnota. Tak w istocie jest, bowiem świat zmienił się całkowicie w ostatnich kilku latach, od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę".
Karol Nawrocki w ONZ: To ostatni moment na podjęcie konkretnych działań
Nawrocki wskazywał, że dotychczasowy ład międzynarodowy kruszeje na naszych oczach. Z tego właśnie względu, tłumaczył, "musimy spojrzeć na obecną sytuację jak na pole walki o zasady, których przestrzeganie może zdecydować o przyszłości naszej cywilizacji". –Myślę, że to właściwie ostatni moment na podjęcie konkretnych działań – dodał.
Prezydent wskazywał, że dziś ponownie zaczynamy doświadczać rosyjskiego imperializmu. Dotyczy to – jak zauważył – również Polski. Przypomniał tu niedawny incydent, kiedy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną i zapewniał, że były to celowe działanie. –W konsekwencji Polska po raz pierwszy od II wojny światowej była zmuszona do otworzenia ognia do wrogich obiektów nad naszym terytorium– dodał.
– Zapewniam, jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych i Prezydent Polski, że Polska zawsze będzie odpowiednio reagować i jest gotowa do obrony swojego terytorium! – mówił.
Według polskiego prezydenta, Rosja nie jest dziś gotowa do prawdziwego pokoju. Wskazując, że musi jednak tę wojnę zakończyć i przejąć za nią pełną odpowiedzialność, zapewniał że Polska wspiera prace Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości oraz Międzynarodowego Trybunału Karnego i popiera ideę ustanowienia specjalnego trybunału ad hoc, który osądziłby sprawców agresji.–Żadne wojny nie mogą się bowiem agresorom opłacać. Wojny nie mogą opłacać się agresorom także pod względem ekonomicznym – zaznaczył.
Nawrocki: Działania Izraela muszą być zgodne z prawem międzynarodowym
W wystąpieniu prezydenta Nawrockiego nie zabrakło również odniesień do działań Izraela w Strefie Gazy. – Oczy świata i również nasze są dziś zwrócone na Bliski Wschód. Polska z zaniepokojeniem śledzi sytuację w tym regionie, gdzie w wyniku brutalnych ataków Hamasu z 7 października 2023 roku doszło do eskalacji konfliktu. Izrael, jak każde inne państwo, ma prawo do samoobrony. Działania, które podejmuje, muszą jednak być zgodne z międzynarodowym prawem, w tym humanitarnym – mówił.
– Polska niezmiennie opowiada się za dwupaństwowym rozwiązaniem konfliktu na Bliskim Wschodzie, w taki sposób, aby dać zarówno Palestyńczykom, jak i Izraelczykom prawo do życia w pokoju i bezpieczeństwie. Polska konsekwentnie wspiera międzynarodowe wysiłki na rzecz poprawy sytuacji na Bliskim Wschodzie i wzywa ONZ do działania – powiedział.
Nie zawahać się nazwać zła po imieniu. "Niezależnie od flagi, jaką nosi to zło na ramieniu"
Prezydent Nawrocki podkreślał też, iż nie może być tak, że agresorzy zaczynają maszerować bezkarnie przez cudze terytoria, a sprawcy zbrodni wojennych zasypiają spokojnie każdego dnia bez odpowiedzialności.
– Musimy – przekonywał Karol Nawrocki – budować międzynarodowy system odpowiedzialności, który nie zawaha się nazwać zła po imieniu – niezależnie od flagi, jaką nosi to zło na ramieniu. Musimy powiedzieć jasno: istnieją granice, prawa człowieka i prawo międzynarodowe. A każdy, kto je łamie, powinien ponieść surowe konsekwencje – oświadczył.
Czytaj też:
Była premier zaskakuje pochwałą dla Sikorskiego. "Miał bardzo dobre wystąpienie"
Czytaj też:
Uderzenie w Sikorskiego. Poszło o Ławrowa
Czytaj też:
Braun ostro o Nawrockim: Po co panu występować w charakterze żyranta?
