WHO potępia Izrael. "Pogłębi obecną katastrofę humanitarną i zdrowotną"

WHO potępia Izrael. "Pogłębi obecną katastrofę humanitarną i zdrowotną"

Dodano: 
Zniszczenia po izraelskim ataku rakietowym w Al-Shati na zachód od miasta Gaza
Zniszczenia po izraelskim ataku rakietowym w Al-Shati na zachód od miasta Gaza Źródło: PAP/EPA / MOHAMMED SABER
Ewakuacja z północnej Strefy Gazy "wyrokiem śmierci" dla tysięcy hospitalizowanych – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia.

W niedzielę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwróciła uwagę, że przymusowa ewakuacja tysięcy pacjentów leczonych w szpitalach w północnej części Strefy Gazy na jej południowy obszar oznacza dla wielu z nich "wyrok śmierci".

Organizacja przypomniała zarazem, że szpitale na południu Strefy Gazy i tak są już przepełnione. "WHO zdecydowanie potępia wielokrotne polecenia Izraela ewakuacji 22 szpitali w północnej Gazie, w których leczonych jest ponad 2 tys. pacjentów" – czytamy w komunikacie WHO.

Światowa Organizacja Zdrowia podkreśliła, że "przymusowa ewakuacja pacjentów i pracowników służby zdrowia jeszcze pogłębi obecną katastrofę humanitarną i zdrowotną".

Palestyńczycy muszą uciekać

Od tygodnia Strefa Gazy jest bombardowana przez izraelskie lotnictwo. Obecnie trwa bezprecedensowa ewakuacja Palestyńczyków z północnej części Strefy Gazy. Armia Izraela zażądała od miliona ludzi ucieczki w sobotę do godziny 15 (16 czasu polskiego). Później termin ten został wydłużony.

ONZ stanowczo wskazuje, że działania Izraela są "niezgodne z prawem wojennym i podstawowymi zasadami człowieczeństwa". Sekretarz generalny ONZ Stephane Dujarric zaznaczył, że przeprowadzenie „ewakuacji” jest "niemożliwe" bez doprowadzenia do "dewastujących konsekwencji humanitarnych".

Na obszarze znacznie mniejszym niż Warszawa, mieszka ponad dwa miliony ludzi. Długość Strefy Gazy wynosi 40 km, szerokość ok. 10 km, a całkowita powierzchnia to 360 km².

Armia wejdzie do Strefy Gazy?

Przy granicy z Gazą strona izraelska zgromadziła znaczące siły wojskowe, w tym czołgi i jednostki specjalne. Według doniesień amerykańskiej prasy, Izrael planował rozpocząć w ten weekend inwazję lądową na Strefę Gazy, ale przełożył ją ze względu na niekorzystne dla lotnictwa warunki pogodowe.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu wygłosił w sobotę orędzie. Polityk zapowiedział kontynuację wojny i zniszczenie Hamasu. – Zapewniamy, że wojna będzie kontynuowana. Do Izraela nadchodzi więcej broni i amunicji. Zniszczymy Hamas i zwyciężymy – oświadczył Netanjahu w telewizyjnym wystąpieniu, wygłoszonym tuż po rozpoczęciu szabatu. – Nigdy nie przebaczymy i nie zapomnimy okrucieństw, których dopuścili się nasi wrogowie – mówił.

Wojna Izrael –Hamas

Niedzielna to 9. dzień wojny między Izraelem a Hamasem. Siły Obronne Izraela przeprowadziły w ciągu ostatniej doby naloty na główną autostradę Gazy, zabijając dziesiątki ewakuujących się cywilów i raniąc ponad 200.

Zgodnie z najnowszymi informacji, w Strefie Gazy zginęło co najmniej 2200 Palestyńczyków, w tym ponad 600 dzieci. Około 9 tys. ludzi jest rannych. Tel Awiw podaje, że życie straciło 1300 Izraelczyków, w większości cywili zamordowanych przez terrorystów z Hamasu w zeszłą sobotę, w pierwszym dniu eskalacji.

Hamas to partia polityczna, ale jednocześnie radykalna organizacja islamska zarządzająca Strefą Gazy, która określa swój główny cel jako wyzwolenie Palestyny spod izraelskiej okupacji. Zbrojnym ramieniem Hamasu są Brygady al-Qassam. To one przeprowadziły w ubiegłą sobotę atak na terytorium Izraela, zabijając ponad 1000 osób i porywając – jak twierdzi IDF – co najmniej 120 zakładników. Osoby te są najprawdopodobniej przetrzymywane w silnie rozbudowanej sieci tuneli podziemnych w Gazie.

Czytaj też:
Izrael: Kolejny dowódca Hamasu zlikwidowany. Kierował masakrą w dwóch kibucach
Czytaj też:
Demonstracje poparcia dla Palestyny. W Paryżu doszło do zamieszek

Źródło: PAP/ Fox News / Associated Press / Reuters / Breitbart
Czytaj także