Wyrok TSUE ws. Polski. Niecodzienna reakcja premiera

Wyrok TSUE ws. Polski. Niecodzienna reakcja premiera

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
Najwyższym aktem prawnym jest Konstytucja RP. Nie wiem czy mam ubrać koszulkę z napisem „konstytucja”, chętnie to chyba zrobię w najbliższym czasie – powiedział premier pytany o czwartkowy wyrok Trybunału ws. Polski.

Komisja Europejska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o stwierdzenie, że, ustanawiając nowy system odpowiedzialności dyscyplinarnej obowiązujący sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych, Polska uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy prawa Unii.

W czwartek, w ogłoszonym wyroku, TSUE uwzględnił wszystkie zarzuty podniesione przez KE i stwierdził, że Polska złamała unijne prawo.

"Z uwagi na całościowy kontekst refom, którym niedawno został poddany polski wymiar sprawiedliwości, a w który wpisuje się ustanowienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, oraz z powodu całokształtu okoliczności towarzyszących utworzeniu tej nowej izby, izba ta nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, a w szczególności nie jest chroniona przed bezpośrednimi lub pośrednimi wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej" – ogłosił Trybunał Sprawiedliwości UE.

Reakcja Morawieckiego

Premier Morawiecki został zapytany o wyrok TSUE w sprawie polskiego wymiaru sprawiedliwości podczas pikniku poświęconego zwiększeniu bezpieczeństwa na polskich drogach w ramach kampanii #DobryKierowca. Szef polskiego rządu zareagował w niecodzienny sposób nawiązując do słynnego symbolu Komitetu Obrony Demokracji.

– Najwyższym aktem prawnym jest Konstytucja RP. Nie wiem czy mam ubrać koszulkę z napisem „konstytucja”, chętnie to chyba zrobię w najbliższym czasie, dlatego że Konstytucja RP jest najwyższym aktem prawnym. A TSUE rozstrzyga spory dotyczące tej materii, która leży w kompetencji UE – powiedział Morawiecki.

Szef polskiego rządu przyznał, że TSUE ma prawo orzekać w sprawach, co do których państwa członkowskie wyraziły zgodę na scedowanie swoich kompetencji na unijne organy. Jednocześnie stanowczo podkreślił, że unijne traktaty nie regulują kwestii związanych z wymiarem sprawiedliwości państw członkowskim.

– Tak, prawo europejskie ma pierwszeństwo stosowania w obszarze wyłącznych kompetencji, jest właściwym organem do rozstrzygania, właściwą instytucją jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jest procedura pytań prejudycjalnych itd. Ale nigdzie w traktatach kompetencje dotyczące reformowania wymiaru sprawiedliwości nie zostały nigdy przekazane przez państwa członkowskie, które są jak gdyby źródłem władzy Unii Europejskiej – stwierdził.

Czytaj też:
Komisja Europejska ostrzega polski rząd. Chodzi o wczorajszą decyzję TK
Czytaj też:
"Segregacja państw na lepsze i gorsze". Ziobro reaguje na wyrok TSUE

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także