W sobotę wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek poinformował o decyzji zarządu Porozumienia w sprawie pozostania w rządowej koalicji, pod warunkiem, że PiS spełni trzy warunki. Dwa pierwsze postulaty odnoszą się do Polskiego Ładu i zmian w systemie podatkowym. Porozumienie zdecydowanie sprzeciwia się podwyższeniu obciążeń fiskalnych dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Polski Ład był jednym z tematów rozmowy polityków w programie "Woronicza 17" na antenie TVP Info.
– Tak naprawdę dzisiaj nie ma żadnego Polskiego Ładu. Co prawda, niektórzy szyderczo mówią, że jest "ruski ład"., ale prawdą jest, że nie ma żadnego projektu ustawy – komentował Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej.
Nietypowy prezent
Na te słowa zdecydowanie zareagował Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości, który postanowił podarować Robertowi Kropiwnickiemu nietypowy prezent.
– Sądzę przede wszystkim, że opozycja nie zna Polskiego Ładu. Przyczepiła się jednego elementu – składki zdrowotnej i to jest jedyny punkt, który krytykują, całej reszty pewnie nie znają – ocenił polityk Prawa i Sprawiedliwości. – Myślę, że dobrze byłoby, żebyście się zapoznali z tym Polskim Ładem – zaznaczył.
– Mam tutaj taką skróconą wersję, ja panu przekażę – powiedział, po czym podał Kropiwnickiemu dokument.
– Chętnie, czekam na projekt ustawy – odpowiedział mu poseł KO.
"Żeby Tusk się nie zaorał"
– Jest to skrócona wersja, żeby się Donald Tusk nie zaorał – stwierdził z przekąsem polityk PiS.
– W propagandzie jesteście najlepsi – nie dawał za wygraną Robert Kropiwnicki.
Czytaj też:
"Myślę, że się dogadamy". Zaskakujące słowa posła PiSCzytaj też:
Bosak: Obciążenia małych przedsiębiorców wzrosną dramatycznieCzytaj też:
Tusk nie chce krzyży w szkołach. Siemoniak: Ma odwagę