Spór o Turów a wybory w Czechach. Jest komentarz wiceszefa MSZ

Spór o Turów a wybory w Czechach. Jest komentarz wiceszefa MSZ

Dodano: 
Wiceminister Marcin Przydacz
Wiceminister Marcin PrzydaczŹródło:PAP / Rafał Guz
Mam nadzieję, że rozmowy z nowym czeskim rządem będą bardziej konstruktywne niż dotychczas – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Polityk poinformował, że do Polski nie wpłynęło jeszcze żadne wezwanie ze strony unijnej do zapłaty kary za niezamknięcie kopalni w Turowie, ale jeśli takie się pojawi, MSZ będzie je analizować. – Nie jest tajemnicą, że nie zgadzamy się z orzeczeniem europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. To nie jest wyrok, ale jedynie postanowienie o zabezpieczeniu – dodał gość Radia Zet.

– Sformułowaliśmy odwołanie, ponieważ uważamy, że decyzja TSUE jest absurdalna. Wygaszenie kopalni z dnia na dzień nie jest możliwe. Na pewno nie zapobiegnie problemowi, którzy zgłaszają Czesi – dodał Przydacz zaznaczając, że należy spodziewać się, że to odwołanie nie zostanie uwzględnione przez TSUE.

– Orzeczenie, aby zamknąć kopalnie i w połowie województwa wyłączyć prąd jest absurdalne. Mam nadzieję, że europejski trybunał tę sprawę rozpatrzy bez kontekstu politycznego, za to w odwołaniu do realnej sytuacji. Skutki orzeczenia są bardzo poważne – stwierdził.

Sytuacja po wyborach w Czechach

W sobotę zakończyły się dwudniowe wybory do czeskiego parlamentu. Dwudniowe wybory do parlamentu w Czechach zakończyły się w sobotę o godz. 14. Wyniki z 99 proc. głosów wskazują, że losy kraju wahały się do ostatniej chwili. Ostatecznie to prawicowa koalicja SPOLU pokonała liberalną partię ANO premiera Andreja Babisza.

Na SPOLU głos oddało 27,62 proc. wyborców, podczas gdy na Ano premiera Andreja Babisza – 27,29 proc.

Trzecią siłą w parlamencie będzie sojusz Piratów i Burmistrzów, który poparło 15,5 proc. W parlamencie zasiądą również politycy partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD), którą poparło 9,6 proc. Czechów.

Co ciekawe progu wyborczego nie przekroczyły dwie partie lewicowe: socjaldemokracja oraz komuniści.

Marcin Przydacz wyraził nadzieję, że wyniki wyborów stworzą nową szansę na osiągnięcie porozumienia z Pragą ws.Turowa.

Nie ma żadnej woli politycznej ze strony Czechów, aby ten problem rozwiązać. Mam nadzieję, że rozmowy z nowym czeskim rządem będą bardziej konstruktywne niż dotychczas – powiedział.

– Zależy nam na rozwiązaniu sporu z Czechami ws. kopalni w Turowie. Składaliśmy wiele ofert, zarówno jeśli chodzi o konkretne sumy pieniędzy, czy monitorowania odpływu wody. W taki sposób powinniśmy ten problem rozwiązać, a nie poprzez zamykanie kopalni – podsumował.

Czytaj też:
Zwycięstwo prawicy w Czechach. Prof. Szymanowski: Konsorcja medialne przegrały ze zwykłymi obywatelami
Czytaj też:
Fiasko negocjacji z Czechami ws. Turowa. Soboń ujawnił powód zerwania rozmów
Czytaj też:
Wiceszef MSZ: Negocjacje z Czechami są w tym momencie pozbawione sensu

Źródło: Radio Zet
Czytaj także