Od poniedziałku, 16 maja, decyzją władz obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 r. w związku z COVID-19 stan epidemii został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego.
Konfederacja domaga się rozliczenia niektórych członków rządu za działania w okresie trwania stanu epidemii.
Wawer: Czas na rachunek za "pozory walki z pandemią"
Kwestia ta była jednym z wątków rozmowy na kanale YouTube wRealu24. Gościem Krzysztofa Lecha Łukszy był Michał Wawer.
Skarbnik i jeden z prawników Konfederacji zapowiedział, że Konfederacja będzie w dalszym ciągu podejmować starania o pociągnięcie szeregu osób do odpowiedzialności karnej. Zaznaczył, że nie spodziewa się, by było to możliwe w przypadku przejęcia władzy przez Platformę Obywatelską.
– Te dwa lata trwania to był przede wszystkim czas wielkiej korupcji, przekrętów i marnotrawienia pieniędzy. Podczas konferencji prasowej wymienialiśmy afery, o których już wiemy, że miały miejsce w okresie lockdownu. To afera maseczkowa, afera respiratorowa, nieprawidłowości przy wypłatach dodatków covidowych – wyliczał.
– To również afera szczepionkowa, gdzie minister Niedzielski zamówił ponad 200 milionów szczepionek, mimo że od samego początku było jasne, że nawet gdyby w Polsce tłumie rzucili się w pełnym zaufaniu do szczepionek na COVID-19 to nie moglibyśmy ich wykorzystać więcej niż kilkadziesiąt milionów. Mówimy tu zatem o kilkudziesięciu, może kilkunastu zmarnowanych miliardach złotych – wskazał Wawer.
"Ludzie Tuska nie pozwolą skrzywdzić ludzi Kaczyńskiego i vice versa"
– Niestety ani rządy PiS-u, ani rządy PO nie dają żadnej gwarancji, że to zostanie rozliczone. Widzieliśmy, że po dojściu PiS-u do władzy żadne afery z czasów rządów PO nie zostały rozliczone. Można się spodziewać, że dokładnie tak samo by było, gdyby w najbliższych wyborach władzę przejęła Platforma. Ludzie Tuska nie pozwolą skrzywdzić ludzi Kaczyńskiego i vice versa – ocenił.
Jak dodał, Konfederacja składała już w tych sprawach zawiadomienia do prokuratury, ale na obecny moment może jedynie apelować do Polaków o rozsądną zmianę władzy.
Wawer zwrócił uwagę, że tzw. totalna opozycja wprawdzie krytykowała niektóre działania rządzących, ale w gruncie rzeczy w zakresie sprawy COVID-19 obozy te mają podobne stanowisko.
Czytaj też:
Kontrola tzw. dodatków covidowych. "15 tys. zł za 30 minut pracy"Czytaj też:
Rachunek za pandemię. Wywiad z Anną Marią Siarkowską