W stolicy Rumunii zebrali się liderzy krajów położonych terytorialnie na wschodniej flance NATO, czyli: Bułgarii, Czeskiej Republiki, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Słowacji, Węgier, a także Polski.
Bukareszt: Sesja plenarna
Andrzej Duda wraz z przywódcą Rumunii Klausem Iohannisem był współgospodarzem szczytu. Prezydent Polski podziękował za zdalną obecność sekretarzowi generalnemu Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zwrócił się także do Joe Bidena, który wystosował list do liderów państw. – Najważniejsze to dziś wspierać Ukrainę i wzmacniać jej obronność. Ale też opracować strategię powstrzymania imperializmu Putina. Powinna być oparta na synergii NATO i Unii Europejskiej oraz wykorzystywać potencjał grup, takich jak B9. W tym duchu zapraszam do dyskusji – powiedziała głowa państwa polskiego, otwierając sesję plenarną.
Główne tematy rozmów to: obecność NATO w państwach wschodniej flanki oraz przygotowania do szczytu Paktu Północnoatlantyckiego w Madrycie, który odbędzie się jeszcze w czerwcu. – Celem piątkowego szczytu będzie przygotowanie stanowiska państw regionu przed czerwcowym szczytem NATO, który – mam nadzieję – przesądzi o nowej postaci obecności sił Sojuszu na wschodniej flance – stwierdził Andrzej Duda.
Jak podała Kancelaria Prezydenta RP, głowa państwa polskiego od ostatniej środy przebywa z oficjalnymi wizytami w Europie Południowej. Tematem spotkań liderów krajów jest pozyskanie jak najszerszego poparcia dla szybkiej ścieżki akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej.
Duda rozmawiał z Bidenem
W tym tygodniu Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z Joe Bidenem. Prezydenci omówili sytuację związaną z wojną na Ukrainie.
Omówiono również sposoby wzmocnienia bezpieczeństwa Polski oraz współpracę polsko-amerykańską w dziedzinach bezpieczeństwa i gospodarki.
Na koniec rozmowy przywódcy mieli omówić się na odbycie kolejnej rozmowy – przekazała KPRP.
Czytaj też:
Jak Polacy oceniają działania prezydenta Dudy ws. Ukrainy?Czytaj też:
"Realizują interes Polski". Wiceszef MSZ o dyplomacji i prezydencie