Wpadka Trzaskowskiego. Morawiecki drwi: Poskarżył się

Wpadka Trzaskowskiego. Morawiecki drwi: Poskarżył się

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Tomasz Wojtasik
Trzaskowski mówi, że ma przez nas mniej pieniędzy. Liczby mówią co innego – stwierdził premier Morawiecki.

Na początku czerwca Rafał Trzaskowski odbył wideorozmowę w cztery oczy z Witalijem Kliczką. Rozmowa przebiegała w sposób "nietypowy" i wzbudziła podejrzenia. Zaraz po jej zakończeniu warszawski ratusz skontaktował się z władzami Kijowa. Okazało się, że Kliczko nie prowadził w tym czasie żadnej rozmowy.

Prezydent Warszawy został oszukany przez deepfake, czyli najprościej mówiąc doskonale podrobione nagranie audio-wideo. Oszustwo to polega na łączeniu obrazów twarzy ludzkich przy użyciu technik sztucznej inteligencji. Stołeczny ratusz powiadomił o incydencie Wydział do walki z cyberprzestępczością Komendy Stołecznej Policji.

W trakcie rozmowy prezydent Warszawy narzekał, że rząd obniża podatki, przez co do miasta spływa mniej pieniędzy. Polityk też dogadywał się z człowiekiem podającym się za Kliczkę, aby ten pomógł KO wygrać najbliższe wybory.

Morawiecki: Przykro mi

Z wpadki Trzaskowskiego zadrwił premier Morawiecki. "Prezydent Warszawy poskarżył się wczoraj, że rząd znowu obniża podatki. Cóż, przykro mi, że tak utrudniamy mu pracę i robimy to systematycznie od kilku lat. Uszczelniliśmy VAT, wyeliminowaliśmy mnóstwo nieprawidłowości i patologii w zakresie ściągalności podatków CIT i PIT. W efekcie dochody budżetu centralnego, jak i samorządów znacząco wzrosły" – napisał szef rządu w mediach społecznościowych.

Premier podkreślił, że dzięki tym rozwiązaniom finansowane są kolejne programy społeczne, wspierani są seniorzy, dzieci, polskie rodziny itd. "Budujemy drogi, boiska, przystanki, tory i mnóstwo innej infrastruktury w każdej części Polski! W Warszawie również" – stwierdził.

"Pan Trzaskowski mówi, że to szaleństwo, bo on ma przez to mniej pieniędzy. Liczby mówią co innego. W rzeczywistości od 2015 do 2021 wpływy Warszawy z PIT i CIT wzrosły o 64% (z 4,86 do 7,96 mld). Polecam mu mniej funku, wirtualnych spotkań i urlopów, a więcej realnej pracy" – dodał Morawiecki.

Czytaj też:
Morawiecki: To jest znak firmowy rządu Tuska, wyprzedaż i wyprzedaż
Czytaj też:
Dziś wchodzą w życie nowe rozwiązania podatkowe. Co się zmieni?

Źródło: Facebook
Czytaj także