9 z 11 irańskich bezzałogowców Shahed-136, które przez dwa dni intensywnych nalotów strąciły załogi batalionu rakietowego obrony powietrznej, zniszczono za pomocą broni przekazanej przez Polskę.
Poinformował o tym w mediach społecznościowych naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny. "Takie są realia dzisiejszej wojny. Dziękuję polskim braciom!" – napisał na Twitterze ukraiński generał. "To efekt wysokiej jakości szkolenia naszych chłopaków z obrony przeciwlotniczej, które zapewnili polscy bracia w broni" – dodał.
Załużny przekazał, że to Polska dostarczyła systemy, za pomocą których Ukraińcy, sowieckimi pociskami, zestrzeliwują irańskie drony wystrzeliwane przez Rosjan.
Odwet Putina za Most Krymski
W poniedziałek Rosjanie rozpoczęli zmasowany ostrzał ukraińskich miast, zabijając co najmniej 26 osób i niszcząc budynki cywilne oraz infrastrukturę krytyczną.
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że to uderzenie odwetowe za atak na Most Krymski, do którego doszło 8 października.
Przez ostatnie dwa dni na terytorium Ukrainy spadło ponad 100 pocisków, za które Rosja zapłaciła – według szacunków "Forbesa" – od 400 do 700 mln dolarów.
W związku z rosyjskim nalotami ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski poprosił przywódców grupy państw G7 o pilne dostarczenie Ukrainie broni przeciwlotniczej.
Rosja prowadzi największą wojnę w Europie od 1945 r.
Atakując Ukrainę, Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i ściągnął na Rosję sankcje ze strony USA, UE i innych krajów zachodnich.
Moskwa nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz"specjalną operacją wojskową" i domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Krymu za rosyjski.
Czytaj też:
Szefowa MSZ Francji: Izolacja Rosji to najgorsza opcja