Scheuring-Wielgus: Przed nami 24 godziny stresu

Scheuring-Wielgus: Przed nami 24 godziny stresu

Dodano: 
Joanna Scheuring-Wielgus
Joanna Scheuring-Wielgus Źródło: PAP / Rafał Guz
Przed nami jeszcze 24 godziny stresu, bo nikt nie był przygotowany na tak wysoką frekwencję – wskazuje Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy.

– Opozycja demokratyczna ma szansę stworzyć wspólny rząd. PiS nie ma większości nawet z Konfederacją. Cieszy mnie słaby wynik Konfederacji. Nasza praca w ostatnich miesiącach, kiedy pokazaliśmy prawdziwą twarz Konfederacji, przyniosła skutek – oceniła Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z Onetem.

Parlamentarzystka stwierdziła, że wyniki exit poll przyjęła "zupełnie na chłodno". – Przed nami jeszcze 24 godziny stresu, bo nikt nie był przygotowany na tak wysoką frekwencję. Frekwencja bardzo mocno namieszała i jeszcze może namieszać – zaznacza Scheuring-Wielgus. – Powinniśmy poczekać na wyniki do wtorku, żeby zobaczyć czy trend spadku PiS się utrzymuje i nie wzrasta Konfederacji. Mam nadzieję, że dla Lewicy coś jeszcze skapnie – dodała.

Czy to oznacza, że rozmowy na temat utworzenia nowego rządu przez opozycję rozpoczną się we wtorek? – Zobaczymy, co zrobi Andrzej Duda, bo prezydent zapowiedział przecież, że powierzy utworzenie rządu partii, która otrzyma najwięcej głosów, czyli PiS. Tak powiedział w jednym z wywiadów – przypomniała polityk Lewicy.

Czarzasty: Po 18 latach lewica wraca do współrządzenia

– Po 18 latach lewica wraca do współrządzenia. Nikt nam tego nie zabierze, nasze postulaty będą wprowadzane w życie – stwierdził Włodzimierz Czarzasty podczas wieczoru wyborczego.

– 8 lat temu był taki moment, że wypadliśmy z Sejmu. Mam dwie olbrzymie satysfakcję, że z tą ekipą wróciliśmy do Sejmu. I teraz lewica wraca do współrządzenia! Nikt nam tego nie zabierze! – stwierdził Włodzimierz Czarzasty.

– Po to jest partia, by zdobywać władzę i wprowadzać postulaty w życie. Bez nas nie da się stworzyć tego rządu. Taka pewność daje spokój i mandat do tego, by dowozić nasze tematy. Mówiliśmy, że umiemy dowozić. Że wszystkie postulaty będą zrealizowane. Życie mi dało ostatnio, że wyrobiłem sobie dystans. Poczekajmy na wyniki, nigdy nie było takiej frekwencji. Wszystkie modele, które są liczone, są niedoszacowane. Wiadomo, że będziemy współrządzili i niech uśmiech na waszej twarzy zagości – kontynuował polityk.

Czytaj też:
"Gdybym miał coś radzić Dudzie...". Kwaśniewski zwrócił się do prezydenta
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Wynik PiS może być lepszy. "Efekt poprawnościowy" jest silny


Źródło: Onet.pl
Czytaj także