Czarzasty rozwiewa wątpliwości: Aborcja do 12. tygodnia? Nie w tej kadencji

Czarzasty rozwiewa wątpliwości: Aborcja do 12. tygodnia? Nie w tej kadencji

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty
Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty Źródło:PAP / Wojtek Jargiło
Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty twierdzi, że w nowym Sejmie nie będzie większości dla przeprowadzenia ustawy liberalizującej prawo aborcyjne.

Nowa Lewica chce, aby aborcja była dopuszczalna do 12. tygodnia ciąży, bez względu na powód. – Niestety jest tak, że w związku z tym, że wzięliśmy tyle procent głosów, nie mamy wystarczającej siły przebicia, by przeforsować kwestię 12. tygodnia i tej ustawy – stwierdził Czarzasty w RMF FM.

– Ustawa zostanie złożona. Za tą ustawą jedni zagłosują z partii rządzących, drudzy nie. Wniosek jest taki i nie chciałbym, żeby to zabrzmiało arogancko, naprawdę to podkreślam. Jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, związane ze sprawami światopoglądowymi, będą realizowane wtedy, kiedy lewica będzie miała silniejszą reprezentację w Sejmie – wskazał polityk.

Wicemarszałek Sejmu dodał, że "są dwie partie, które to blokują, To pan Hołownia i PSL". – W związku z tym apeluję, mówię, robię to bez arogancji, bardzo grzecznie, proszę Państwa. To jest tak, oddaliśmy głosy na inne partie i słusznie, bo to są partie opozycyjne. Ale są tego konsekwencje. Konsekwencją jest na przykład to, że aborcja w tym Sejmie, moim zdaniem, nie przejdzie – podkreślił.

Bez poparcia dla radykalnych przepisów

Portal OKO.press wyliczył, że ustawa liberalizująca przepisy ws. aborcji może liczyć na około 195 głosów. "O takim wyniku głosowania mogłyby przesądzić przede wszystkim głosy konserwatywnych posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, które razem z Polską 2050 w wyborach startowało pod szyldem Trzeciej Drogi. Przeciw będą zapewne sam Władysław Kosiniak-Kamysz, Andrzej Grzyb, Marek Sawicki, Mirosław Maliszewski, Urszula Nowogórska, Marek Biernacki, Dariusz Klimczak, Stefan Krajewski, Paweł Bejda, Czesław Siekierski, Krzysztof Paszyk, Piotr Zgorzelski, Bożena Żelazowska, Zbigniew Ziejewski, Stanisław Tomczyszyn. Posłowie ci głosowali przeciwko projektowi legalnej aborcji w 2022 roku, a dwoje z nich (Grzyb, Sawicki) nawet za drugim czytaniem projektu Kai Godek w 2020 roku. Krzysztof Hetman w europarlamencie głosował razem z PiS przeciwko wpisaniu aborcji do Karty Praw Podstawowych, więc można przypuszczać, że jest przeciw" – czytamy w tekście Magdaleny Chrzczonowicz.

Czytaj też:
Formowanie rządu. Czarzasty: Za bardzo się nie fascynowałem

Źródło: RMF FM / oko.press
Czytaj także