Aby Rosja mogła zaatakować NATO, musi dojść do zaistnienia czterech czynników. Kwestię tę wyjaśnił dowódca Estońskich Sił Obronnych generał Martin Herem w rozmowie z dziennikarzem estońskiej sieci telewizyjnej ETV.
Kiedy Rosja może zaatakować NATO
Według niego, pierwszym z koniecznych czynników jest wycofanie z Ukrainy 300-400 tys. rosyjskich żołnierzy. Biorąc pod uwagę fakt, że według ukraińskiego wywiadu obecnie grupa rosyjskich sił lądowych walczących na Ukrainie liczy 462 tys. ludzi, aby ten warunek został spełniony, większość rosyjskiej armii powinna zostać wycofana.
Drugim czynnikiem jest czas potrzebny na odbudowę potencjału militarnego Rosji, osłabionego przez trwającą już prawie dwa lata wojnę z Ukrainą.
– Patrząc na dzisiejszą rosyjską machinę wojskową i to, jak społeczeństwo ją wspiera, zarówno z punktu widzenia rekrutów, jak i z punktu widzenia produkcji, myślę, że powrót do operacyjności zajmie rok – powiedział estoński generał.
Trzecim czynnikiem, jego zdaniem, jest istotna zmiana sytuacji na świecie. – Na świecie musi wydarzyć się coś ważnego – superpandemia, całkowity upadek gospodarki, wojna na Tajwanie, na Bałkanach. W takiej sytuacji musimy zachować szczególną czujność – stwierdził Herem.
Czwartym czynnikiem jest przygotowanie Sojuszu do potencjalnej konfrontacji.
– Im bardziej jesteśmy przygotowani, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że Rosja spróbuje to zrobić. Ale jeśli o tym nie porozmawiamy, jest mało prawdopodobne, że się na to przygotujemy, więc tego [ataku – przyp. red.] można się spodziewać – wyjaśnił estoński wojskowy.
Rosyjskie plany
Dziennikarze niemieckiego "Bilda" odkryli, że już w tym roku władze rosyjskie mogą przeprowadzić nową mobilizację i wcielić do wojska kolejne 200 tys. osób. Zgodnie ze scenariuszem nakreślonym w tajnym dokumencie, Rosjanie przystąpią do ofensywy na Ukrainie wiosną.
Szef Sztabu Generalnego Wielkiej Brytanii, generał Patrick Sanders, powiedział, że Brytyjczycy powinni przygotować się do poboru do wojska, jeśli kraj przystąpi do wojny z Rosją.
Z kolei szef komitetu wojskowego NATO, holenderski admirał Rob Bauer wezwał Zachód do "przygotowania się na erę wojny”, dodając, że NATO "potrzebuje zmian w sposobie prowadzenia działań wojennych”.
Czytaj też:
NATO. Tyle poszczególni członkowie wydają na wojskoCzytaj też:
Putin odwiedzi kraj NATO? Pojawił się termin wizyty