Większość Europejczyków opowiada się za zwiększeniem wsparcia wojskowego dla Ukrainy, choć w niektórych krajach panuje przeciwna opinia. Świadczą o tym wyniki badania zleconego przez Radę Europejską ds. Stosunków Międzynarodowych w 15 krajach, w tym na Ukrainie.
Badanie przeprowadzono w pierwszej połowie maja 2024 r. i objęto nim 19 566 osób w 15 krajach.
Wyniki sondażu
W większości krajów znacząca większość obywateli (od 43 do 74 procent) popiera ideę zwiększenia dostaw broni i amunicji na Ukrainę. Jedynie w trzech krajach – Grecji, Bułgarii i Włoszech – większość sprzeciwia się tej inicjatywie (53-63 proc.). Respondenci w tych trzech państwach są najbardziej sceptyczni co do tego, czy Ukraina może wygrać, nawet jeśli Kijów otrzyma zwiększone dostawy wojskowe.
W Bułgarii, Grecji i Włoszech absolutna większość uważa także, że Europa powinna nakłonić Ukrainę do wynegocjowania porozumienia pokojowego.
Jak zauważają socjolodzy, badanie wskazuje na wspólne stanowisko w sprawie poparcia społecznego dla zwiększenia dostaw broni i amunicji na Ukrainę. Na tej podstawie europejscy przywódcy powinni nadal kontynuować wysyłanie pomocy dla Kijowa.
Ukraina nie wygra na polu bitwy
Z kolei badanie Europejskiej Rady ds. Stosunków Zagranicznych wykazało, że większość Europejczyków nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy na polu bitwy. Ponad polowa respondentów uważa, że wojna zakończy się w drodze negocjacji. Natomiast większość Ukraińców wierzy, że Kijów wygra wojnę z wojskami rosyjskimi.
Respondenci uważają, że Ukraina nie pokona Rosji na polu bitwy – od około jednej trzeciej do połowy respondentów uważa, że wojna zakończy się wynegocjowanym rozwiązaniem, a 31 proc. uważa zwycięstwo Rosji za prawdopodobne. Spośród ankietowanych krajów UE jedynie w Estonii dominowała opinia o zwycięstwie Ukrainy – 38 proc.
Czytaj też:
"Zełenski jest nim zmęczony". Szykuje się głośna dymisja w ukraińskim rządzieCzytaj też:
Prezydent Finlandii: Wojnę na Ukrainie może zakończyć jeden telefon