"Ta władza jest zdolna do wszystkiego". Kaczyński ostrzega przed potężnym atakiem

"Ta władza jest zdolna do wszystkiego". Kaczyński ostrzega przed potężnym atakiem

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiS Źródło: X / @pisorgpl
– Ta władza posługuje się nawet torturami, więc jest zdolna do wszystkiego – ocenił w czwartek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

W czwartek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Posłowie zajmą się na nim m.in. wnioskiem o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu. Debata w tej sprawie ma się odbyć jeszcze dziś wieczorem, głosowanie zaś – w piątek rano. Wcześniej Sejmowa Komisji Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowa opowiedziała się za udzieleniem zgody przez Sejm na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie polityka. Według Prokuratury Krajowej, istnieje uzasadnione podejrzenie, że poseł Marcin Romanowski popełnił 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Sprawa ma związek z zakupem systemu Pegasus. To jednak nie jedyny parlamentarzysta obozu Zjednoczonej Prawicy, którego obecna władza chce pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Ledwie pod koniec czerwca posłowie wyrazili zgodę na uchylenie immunitetu innemu posłowi Suwerennej Polski, także byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, Michałowi Wosiowi.

Jarosław Kaczyński: Ta władza posługuje się nawet torturami, więc jest zdolna do wszystkiego

Czy Prawo i Sprawiedliwość spodziewa się dalszego odbierania immunitetów? O to zapytany został w czwartek prezes tej partii Jarosław Kaczyński.

– Nie chcę w tej chwili snuć żadnych przewidywań, natomiast ta władza posługuje się nawet torturami, więc jest zdolna do wszystkiego – odparł lider PiS. Tłumacząc, dlaczego rząd Donalda Tuska "jest zdolna do wszystkiego", stwierdził że realizuje on "plan niemiecki, żeby państwa polskiego nie było i po prostu chce sterroryzować społeczeństwo". – To jest element pacyfikacji społeczeństwa – ocenił.

"Przygotowywany jest potężny atak Kościół"

Kaczyński przyznał, że jego środowisko spodziewa się ze strony tej władzy "wszelkich akcji, które zmierzają do tego, żeby Polska była bezradna, spacyfikowana". – Jest przygotowywany atak na Kościół potężny – powiedział.

Co ciekawe, to ostatnie zdanie było odpowiedzią na pytanie, czy prezes obawia się decyzji Państwowej Komisji Wyborczej ws. sprawozdania finansowego PiS. Dopytywany, co obie sprawy mają ze sobą wspólnego, Kaczyński stwierdził, że "bardzo dużo".

Czytaj też:
Kuriozalne pismo Ministerstwa Sprawiedliwości. "Wyraz bezradności"
Czytaj też:
"To przypomina najczarniejsze czasy polskiego sądownictwa"
Czytaj też:
Wniosek ws. Romanowskiego. Woś: Wstydu nie macie panie Bodnar!

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: 300polityka.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także