"Groźna sytuacja". Kaczyński odpowiada Tuskowi

"Groźna sytuacja". Kaczyński odpowiada Tuskowi

Dodano: 
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Leszek Szymański / Radek Pietruszka
Premier Donald Tusk zabrał głos ws. decyzji amerykańskiej administracji w kontekście wojny na Ukrainie. Jego stanowisko skrytykował prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wiceprezydent USA J.D. Vance podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa negatywnie ocenił działania przywódców UE.

– Zagrożenie, które najbardziej martwi mnie, gdy myślę o Europie, to nie Rosja czy Chiny, to nie jakakolwiek inna potęga zewnętrzna. To, co mnie martwi, to zagrożenie wewnętrzne, odejście Europy od niektórych z jej najbardziej podstawowych wartości, wartości wspólnych ze Stanami Zjednoczonymi – mówił Vance w swoim przemówieniu.

Zełenski odmawia podpisania dokumentu od USA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski miał z kolei odmówić podpisania dokumentu, który otrzymał w Monachium od przedstawicieli Kongresu USA.

O sprawie dokumentu informuje dziennikarz "The Washington Post" Josh Rogin. "Tutaj, w Monachium, wielu prawników, powiedziało mi, że delegacja Kongresu USA wręczyła Zełenskiemu kartkę papieru, którą chciała, aby podpisał, a która przyznałaby USA prawa do 50 proc. złóż minerałów Ukrainy" – napisał Rogin w mediach społecznościowych.

Dodał, że "Wołodymyr Zełenski grzecznie odmówił podpisania porozumienia". Do sytuacji miało dojść podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Tusk: Nie ma czasu do stracenia

Do sytuacji Ukrainy w kontekście zmian na arenie międzynarodowej, odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

"Europa pilnie potrzebuje własnego planu działania dotyczącego Ukrainy i naszego bezpieczeństwa, w przeciwnym razie inni globalni gracze zadecydują o naszej przyszłości. Niekoniecznie zgodnie z naszymi własnymi interesami" – napisał na portalu X szef polskiego rządu.

"Ten plan musi zostać przygotowany teraz. Nie ma czasu do stracenia" – dodał Tusk.

Kaczyński: Tusk woli być liderem antyamerykańskiej rebelii

Na słowa premiera Donalda Tuska zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Polska, pełniąc prezydencję w UE, stoi przed wyborem: albo będzie liderem budowy europejskiego porozumienia z administracją Donalda Trumpa, albo będzie inspirować siły antyamerykańskie w Europie. Tusk sygnalizuje, że woli być liderem antyamerykańskiej europejskiej rebelii" – napisał na portalu X były szef rządu.

"Tworzy to dla Polski groźną sytuację, gdyż sojusz z USA jest fundamentalnym elementem naszego bezpieczeństwa. W istocie osłabia także pozycję Ukrainy w niezwykle trudnym dla niej momencie" – zaznaczył Kaczyński.

twitterCzytaj też:
"Unia musi się zbroić". Sikorski zaskoczył ws. Trumpa
Czytaj też:
"Pożyteczny idiota lub zdrajca". Ostre słowa Hołowni

Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także