Tragedia w Krakowie. Bodnar ujawnił, kim był zabójca lekarza

Tragedia w Krakowie. Bodnar ujawnił, kim był zabójca lekarza

Dodano: 
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar podczas wypowiedzi dla mediów
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar podczas wypowiedzi dla mediów Źródło: PAP / Paweł Supernak
Minister sprawiedliwości zabrał głos w sprawie tragedii w Krakowie. Adam Bodnar ujawnił, że mężczyzna zatrzymany za zabójstwo lekarza był strażnikiem więziennym.

We wtorek ok. godz. 10:30 wtargnął do jednej z poradni znajdujących się na parterze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie 35-letni mężczyzna. Udał się do gabinetu, w którym jeden z lekarzy przyjmował pacjentkę. Agresor zadał medykowi kilka ciosów w brzuch ostrym narzędziem. Mimo operacji ratującej życie, lekarz zmarł. Napastnik został zatrzymany przez policję.

Bodnar: Sprawcą strażnik więzienny

Głos w sprawie tragicznego wydarzenia zabrali m.in. prezydent i premier. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar ujawnił natomiast, że sprawcą ataku był strażnik, służący w Areszcie Śledczym w Katowicach.

"Kiedy tylko dotarła do mnie ta informacja, wraz z ministrą @MariaEjchart udałem się niezwłocznie do jednostki, w której pracował, by osobiście dokonać kontroli nadzorczej dotyczącej przebiegu służby zatrzymanego. Informacje, które w wyniku tej kontroli pozyskałem, budzą stanowcze zastrzeżenia. Funkcjonariusz został przyjęty do służby 5 lat temu, w czasie kiedy nie dokonywano dostatecznie efektywnej weryfikacji kandydatów" – napisał Bodnar na swoim koncie na platformie X.

Szef resortu sprawiedliwości wskazał, że przełożeni mężczyzny otrzymywali alarmujące informacje dotyczące zachowania mężczyzny. Bodnar dodał, że ma poważne zastrzeżenia do sposobu, w jaki w tym przypadku działała medycyna pracy i kontrola stanu psychicznego funkcjonariusza.

Minister zapowiedział utworzenie zespołu, który przeanalizuje zasady przyjmowania i weryfikacji kandydatów do Służby Więziennej. Adam Bodnar chce także odwołania płk. Andrzeja Pecki ze stanowiska Dyrektora Generalnego Służby Więziennej. Wkrótce zwróci się w tej sprawie do premiera z odpowiednim wnioskiem.

"Zmiana ta jest niezbędna, by dokonać nowego otwarcia w działalności Służby Więziennej. Jestem zdeterminowany, aby sprawę wyjaśnić. Nigdy więcej nie powinno dojść do takiej tragedii" – podkreślił.

Czytaj też:
Zarzuty wobec byłego dyrektora Lasów Państwowych. Bodnar triumfuje
Czytaj też:
Sędzia Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X
Czytaj także