Lider CDU Friedrich Merz we wtorek został zatwierdzony w Bundestagu na nowego kanclerza Republiki Federalnej Niemiec. Dzień później przybył do Francji, a następnie do Polski, gdzie spotkał się z Donaldem Tuskiem. Polski premier ogłosił "nowe otwarcie" we wzajemnych relacjach. Jak ocenił "być może najważniejsze w historii ostatnich kilkunastu lat, w relacjach polsko-niemieckich".
Między innymi o stosunki polsko-niemieckie został zapytany na antenie radia TOK FM Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Lewicy i wicemarszałek Sejmu. Polityk wyraził przekonanie, że oba państwa są w stanie skutecznie współpracować i zwrócił uwagę na bardzo istotną jego zdaniem rolę Brukseli.
Czarzasty: Polska bez UE jest niczym, UE bez Polski również
– Z nadzieją patrzę, dlatego, że ja w ogóle patrzę z nadzieją na tę oś Paryż-Berlin-Warszawa, dlatego, że to, co Trump zrobił […] wstrząsnął całą Europą bardzo mocno. I dał wszystkim do zrozumienia – i chyba wszyscy to zrozumieli – że Europa, jeżeli chce być ważna, to musi o sobie myśleć, muszą się wzmacniać państwa poszczególne, ale te państwa muszą również wzmacniać Unię Europejską, bo bez Unii Europejskiej Polska jest niczym, uważam, a Unia Europejska bez Polski również – powiedział polityk.
Czarzasty chwilę później sprostował wypowiedzianą myśl. – Przepraszam za słowo, nie w tym kierunku. Chodzi mi o to, że samodzielne państwo w tej chwili na świecie, jeżeli nie jest Chinami, Rosją albo Stanami Zjednoczonymi, albo Indiami, które aspirują do tej roli, mało znaczy. Mądrość polega na tym, że trzeba to wiedzieć – tłumaczył.
Czytaj też:
Komisja Europejska pozwała Polskę do TSUE. Chodzi o tzw. nielegalne treściCzytaj też:
Te elementy drogi zawodowej nowego kanclerza Niemiec mainstream solidarnie pomija