"Nowa forma wojny hybrydowej przeciwko Polsce". Ekspert: Celem numer jeden jest Warszawa

"Nowa forma wojny hybrydowej przeciwko Polsce". Ekspert: Celem numer jeden jest Warszawa

Dodano: 
Warszawa, zdjęcie ilustracyjne
Warszawa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Aleksandr Azarau, były funkcjonariusz białoruskich struktur śledczych ostrzega, że Mińsk może wprowadzić w życie nową formę wojny hybrydowej przeciwko Polsce.

Ekspert, który obecnie jest związany z białoruską opozycją, wskazuje, że w ostatnich miesiącach do Warszawy przedostały się osoby związane ze środowiskiem przestępczym z Rosji i Białorusi. Ich celem jest destabilizacja społeczeństwa i wywoływanie niepokojów.

Gang Galejewa w Polsce

Azarau wskazuje, że chodzi o Dmitrija Galejewa, znanego w złodziejskim świecie jako "Mitya Galey". Mężczyzna wraz z około 100 ludzi ma znajdować się w stolicy Polski. W przeszłości grupa dopuszczała się m.in. prania brudnych pieniędzy, oszustw, wymuszania haraczy, ataków na sklepy jubilerskie, kradzieży dzieł sztuki czy nielegalnego obrotu walutą.

"To dobrze wyszkoleni, brutalni przestępcy. Jeżdżą luksusowymi autami, żyją na pokaz, a ich celem jest przejęcie przestępczego rynku w Polsce" – ostrzega Azarau w swoim wpisie w mediach społecznościowych. Ekspert dodał, że gang Galejewa rozwiązuje problemy "siłą i krwią". Sam Galejew ma "w tym świecie opinię lojalnego wobec wspólników, ale bezwzględnego wobec przeciwników".

"Teraz jego celem numer jeden jest Warszawa" – wskazuje Białorusin.

Ekspert rozmawiał także z dziennikarzami Wirtualnej Polski. Jak podkreślił, przestępcy z grupy Galejewa mają być wspierani przez rosyjskie i białoruskie służby, które chcą z jednej strony opanować środowisko przestępcze w Polsce, a z drugiej skompromitować środowisko białoruskiej opozycji.

– W kanałach propagandowych Mińska już od miesięcy pojawiały się zapowiedzi, że białoruską opozycję w Polsce czeka niespodzianka; że zaczną się deportacje. To nie są przypadkowe słowa. Galejew ma działać tak, by wywołać reakcję polskich służb, aby skojarzono Białorusinów z przestępczością i zaczęto odbierać im status uchodźców – powiedział.

Powrót przestępczości zorganizowanej?

W ostatnich miesiącach media coraz częściej donoszą o rosnącej skali przestępstw zorganizowanych grup, często uciekając się do porównań z latami 90. ubiegłego wieku. Z policyjnych danych wynika, że biorąc pod uwagę procent w społeczeństwie to Gruzini, spośród wszystkich obcokrajowców, popełniają w Polsce proporcjonalnie najwięcej przestępstw. W liczbach rzeczywistych więcej przestępstw na koncie mają Ukraińcy, ale jest ich w Polsce znacznie więcej niż Gruzinów.

Nie jest tajemnicą, że Gruzini organizują gangi. Były oficer CBŚ Marcin Miksza ostrzegł niedawno najpierw dojdzie do konfliktów między Ukraińcami i Gruzinami. Jego zdaniem w Polsce czeka nas fala przestępstw. Według niego ludzie z Gruzji są zdecydowanie bardziej brutalni i bezwzględni od polskich przestępców. Gruzini organizują m.in. ataki na przypadkowe osoby.

Czytaj też:
Kobieta po ataku migranta trafiła do szpitala. "Czemu rząd sprowadza dzicz?"
Czytaj też:
Proces Rubcowa zablokowany. Rząd Tuska nie reaguje na prośby sądu
Czytaj też:
Policja rozbiła gang Gruzinów. Kradli baterie do aut hybrydowych


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: X / Wirtualna Polska
Czytaj także