Robert Bąkiewicz jest jednym z organizatorów i liderów Ruchu Obrony Granic. Organizacja ta uczestniczy w obywatelskim monitorowaniu granicy zachodniej przez którą niemieckie służby wydalają do Polski imigrantów.
To m.in. za sprawą nagrań i zdjęć zrobionych przez obywateli media mogły pokazać, jak Niemcy wwożą do Polski imigrantów, a polska Straż Graniczna ich odbiera. Od 7 lipca rząd ustanowił wyrywkowe kontrole graniczne i jednocześnie zabronił patrolom obywatelskim działania bezpośrednio na granicy. Wszystkie przejścia graniczne na granicy z Niemcami zostały bowiem uznane za obiekty infrastruktury krytycznej. Oznacza to m.in. zakaz fotografowania i filmowania przejść granicznych oraz zakaz lotów dronami. Opozycja pyta, po co takie zakazy i co chce ukryć władza. Rządzący wskazują natomiast, że polskie służby poradzą sobie na granicy i pomoc obywateli nie jest konieczna. Niektórzy członkowie władz
Sikorski: Prezydent chwali faszystę
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skrytykował prezydenta za to, że pochwalił Bąkiewicza i jego środowisko za działania na granicy.
"To, że za wielomilionowe dotacje za czasów PiS Bąkiewicz odwdzięcza się wywoływaniem psychozy akurat teraz, gdy rząd wygrał bitwę o granicę z Białorusią, wcale mnie nie dziwi" – napisał jeden z czołowych polityków PO w serwisie X.
"Natomiast bulwersuje mnie to, że faszystę chwali Prezydent RP. Kolejny kandydat do Orła Białego?" – zapytał.
Duda: Jestem wdzięczny naszym rodakom
Prezydent Andrzej Duda kilka razy podziękował obywatelom, którzy oddolnie zaangażowali się na granicy zachodniej.
– Faktycznie wydaje się, że tutaj nie było innego wyjścia, ale również bardzo konsekwentnie, bardzo mocno należy pilnować granicy polsko-niemieckiej, żeby nie było takiej sytuacji, że w sposób z kolei nielegalny strona niemiecka de facto przepycha migrantów na stronę polską – powiedziała głowa państwa 7 lipca.
Jak zaznaczył, "Polacy są na to bardzo uwrażliwieni". – Wiemy o tym, że stworzona została straż obywatelska, bo ludzie doszli do wniosku, że strzeżenie granicy zachodniej jest niedostateczne. Jestem wdzięczny wszystkim naszym rodakom, którzy wspierają obronę granicy – powiedział Andrzej Duda. – Bo w mojej opinii to w istocie wsparcie obywatelskie dla Straży Granicznej, natomiast to rząd powinien przede wszystkim podejmować konkretne działania i dbać o to, aby obywatele czuli się w sposób należyty zabezpieczeni – dodał.
Wyzywanie obrońców granicy zachodniej
Niektórzy członkowie koalicji rządzącej, w tym premier, wyzywają obrońców granicy m.in. od "bojówkarzy". Minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska z partii Szymona Hołowni zarzuciła, że na granicy funkcjonują "bojówki pisowskie" i, że są tam "bardzo często te same osoby, które parę lat temu biły kobiety". Mniej zaskakujący wydaje się głos Klaudii Jachiry, która napisała, że "Auschwitz nie spadło z nieba – zgotowali je właśnie tego typu faszyści".
Czytaj też:
Nawrocki podziękował Bąkiewiczowi. Napieralski: On powinien siedziećCzytaj też:
Tusk grozi aktywistom na granicy. "Próby będą eliminowane"Czytaj też:
Przedstawiciele Ruchu Obrony Granic ukarani. "Dziesiątki mandatów"Czytaj też:
Fedorska: Niemcy oczekują, że strona polska poradzi sobie z Ruchem Obrony Granic
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
