"Nie powinien szczuć". Sikorski krytykuje bp. Meringa

"Nie powinien szczuć". Sikorski krytykuje bp. Meringa

Dodano: 
Radosław Sikorski, wicepremier i szef MSZ
Radosław Sikorski, wicepremier i szef MSZ Źródło: Wikimedia Commons / Sebastian Indra / MSZ
Ministerstwo Spraw Zagranicznych złożyło protest po wypowiedziach biskupów Wiesława Meringa i Antoniego Długosza. Do sprawy odniósł się szef resortu, Radosław Sikorski. Padły ostre słowa.

"Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej wręczył w dniu 15 lipca br. Javierowi Domingo Fernándezowi Gonzálezowi, Szefowi Protokołu Dyplomatycznego Stolicy Apostolskiej, demarche, w którym strona polska wyraża oburzenie niedawnymi, niedopuszczalnymi wypowiedziami biskupów Długosza oraz Meringa" – przekazał resort w wydanym oświadczeniu.

MSZ: Krzywdzące i niedopuszczalne słowa

W treści protestu czytamy, że wypowiedzi obu hierarchów zawierają "krzywdzące i niedopuszczalne słowa, które godzą w fundamentalne zasady godności człowieka, a także suwerenność rządu Rzeczypospolitej Polskiej" i wywołały "głębokie oburzenie" ministerstwa.

MSZ przywołał słowa bp. Meringa z 13 lipca, w których duchowny stwierdził, że "rządzą nami ludzie, którzy określają się jako Niemcy". Resortowi nie spodobały się również stwierdzenia, że "granice naszego kraju są zagrożone zarówno od zachodu, jak i od wschodu" oraz użyte przez duchownego wobec obecnego rządu określenie "polityczni gangsterzy”.

"Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki, podważają dobre stosunki polsko-niemieckie, oczerniają rząd i oznaczają wyraźne poparcie dla środowisk nacjonalistycznych" – napisano. MSZ dodało, że wypowiedzi bp. Meringa podważają również zapisy Konkordatu oraz "pozostają w głębokiej niezgodności z nauczaniem Kościoła katolickiego i historycznym doświadczeniem pojednania polsko-niemieckiego po II wojnie światowej".

Sikorski: Biskup nie powinien kłamać

Do sprawy odniósł się w czwartek na antenie TVP Info minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

– Nie mam wygórowanych oczekiwań i żeby było jasne, uważam, że religia, Kościół katolicki jest po prostu częścią krajobrazu w Polsce. Rozumiem potrzeby ludzi wierzących i ludzie wierzący powinni się w Polsce czuć bezpiecznie. Ale mamy konkordat, który jest dla Kościoła katolickiego korzystną umową. I to, czego, o co proszę, to to, żeby go przestrzegać, w zapisach mówiących o przyjaznej autonomii Kościoła i państwa – powiedział szef MSZ. – My nie wtrącamy się do spraw wewnętrznych Kościoła, prosimy, żeby Kościół nie ingerował w rywalizację partyjną – dodał.

Minister wskazał na charakter, jaki – jego zdaniem – miała wypowiedź bp. Meringa.

– Po pierwsze, biskup nie powinien kłamać. Po drugie, nie powinien szczuć ani ludzi na siebie, ani narodów na siebie. I po trzecie, zdając sobie sprawę, że pewnie większość kleru sympatyzuje z prawą stroną sceny politycznej, jednak byłoby dobrze, gdyby chociaż udawał bezstronność polityczną, no bo Kościół jest powołany do zbawiania dusz, a nie do udziału w polityce partyjnej – powiedział Sikorski.

Szef MSZ tłumaczy się z "sukienki"

Szef MSZ nawiązał też do swoich słów, w których użył słowa "sukienka" w odniesieniu do stroju biskupa.

– Sukienka to, tu nie miałem intencji drwiny i nie chciałbym, żeby ktoś się poczuł urażony. To jest po prostu archaiczne polskie słowo, synonim sutanny. Miałem na myśli sutannę – wyjaśnił szef polskiej dyplomacji.

Jak zapewnił Radosław Sikorski: "Jest już reakcja księdza arcybiskupa Wrocławia. Są też kontakty ze mną duchownych, którzy uważają, że ci dwaj emerytowani biskupi no przekroczyli granicę".

Czytaj też:
"Kompromitacja". Donos MSZ na polskich biskupów "pełen rażących błędów"
Czytaj też:
"Niech zrzuci sukienkę". Czarnek oburzony słowami Sikorskiego


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: TVP Info / 300polityka.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także