Jaki kontra Mentzen. "Nic wam nie obiecywałem, więc nie mogę was zdradzić"

Jaki kontra Mentzen. "Nic wam nie obiecywałem, więc nie mogę was zdradzić"

Dodano: 
Patryk Jaki / Sławomir Mentzen
Patryk Jaki / Sławomir Mentzen Źródło: PAP / Radek Pietruszka / Tytus Żmijewski
W mediach społecznościowych doszło do mocnej wymiany zdań między europosłem PiS Patrykiem Jakim a Sławomirem Mentzenem z Konfederacji.

Prawo i Sprawiedliwość chce zorganizować referendum na temat nielegalnej migracji. Prezes partii zapowiedział także wielką manifestację, która odbędzie się 11 października. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, Polacy muszą przeciwstawić się niemieckiej operacji przeniesienia na Polskę ciężaru radzenia sobie z nielegalną migracją.

– Chcemy podjąć działania, które będą zmierzały do przekonania władzy, albo nawet przymuszenia władzy do tego, by zamiast ośrodków dla migrantów, zaczęła się przeciwstawiać czynnie temu wszystkiemu, co gotują dzisiaj Niemcy i Bruksela – powiedział szef PiS.

– Wzywam wszystkie siły patriotyczne do tego, żeby uczestniczyły w manifestacji przeciwko nielegalnej migracji, przeciwko paktowi migracyjnemu, przeciwko tym wszystkim działaniom, które mają przynieść Polsce nieszczęście i to ciężkie nieszczęście – mówił.

Lider Konfederacji wbił szpilę PiS

Do zapowiedzi Kaczyńskiego odniósł się jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. "PiS zapowiada marsz przeciwko nielegalnej imigracji. Nie dziwię się, że tylko przeciwko nielegalnej, bo za legalną to właśnie PiS odpowiada. A to właśnie legalna imigracja z państw odmiennych kulturowo jest teraz największym problemem!" – napisał na platformie X.

Na jego wpis zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. "Myślicie, że Konfederacja kiedyś wyrośnie z chorób wieku dziecięcego?" – pytał poseł Michał Moskal. "Legalizowanie bezprawia wcale nie powoduje, że staje się ono prawem – to wciąż bezprawie... Dzisiaj potrzeba jedności i współpracy, bo tylko tak możemy zatrzymać proceder podrzucania nam migrantów i obarczania odpowiedzialnością Polski za błędy innych krajów. Wspólny głos i referendum to narzędzia" – skomentował rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Mentzen: Nie należę do mafii, sekty

"Gdy krytykuję Tuska, słyszę, że to dlatego, że jestem dogadany z PiS. Gdy krytykuję Kaczyńskiego, okazuje się, że chcę dogadać się z Tuskiem. A ja nie chcę być zależny od żadnego z nich. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto" – wskazał Mentzen w kolejnym wpisie.

"Chcę, żeby w Polsce wreszcie coś się zmieniło, żeby po tylu latach rządów PiS i PO, wreszcie doszło do prawdziwej zmiany, żeby wreszcie skończył się ten chory układ dwóch 70-latków, którzy wzajemną nienawiścią, ze szkodą dla Polski, napędzają sobie od 20 lat wyborców. Ten układ się powoli kończy i zrobię wszystko, żeby go jak najszybciej dobić!" – oświadczył.

Wymiana zdań Jakiego z Mentzenem

"Jest zasadnicza różnica pomiędzy »nie dogadam się z PiS« jeśli to i tamo a dopuszczam możliwość dogadania się z Tuskiem. Bo to moim zdaniem nie jest »prawdziwa zmiana« tylko »prawdziwa zdrada«" – ocenił europoseł i wiceprezes PiS Patryk Jaki.

"Nic wam nie obiecywałem, więc nie mogę was zdradzić. A jeśli chodzi o Polskę, to sam najlepiej tłumaczyłeś, jak wasz premier za zgodą prezesa ją zdradził w Brukseli. Ja wam prezesa ani premiera nie wybierałem" – odpowiedział Sławomir Mentzen.

twitter

"Z prezesa akurat Polska powinna być dumna, i wyzywanie go od »gangstera«, »mafii«, »sekty« i generalnie gorzej niż Tuska jest uważam bardzo złe dla całej debaty publicznej" – odparł Jaki, nawiązując do najnowszego materiału Mentzena na YouTube, w którym Jarosław Kaczyński został nazwany "politycznym gangsterem".

"Mi tam nic nie trzeba obiecywać. Ja nic nie potrzebuję. Natomiast (głęboko w to wierzę) Polska potrzebuje zmiany. Więc Twoja odpowiedź to jednak ucieczka retoryczna od zasadniczego zagadnienia. Mianowicie dopuszczenia możliwości dogadania się z Tuskiem. Rozumiem jeśli taką możliwość dopuszczacie. Tylko warto, aby to było jasno wyartykułowane dla Polaków. Ostrość ataku na PiS, znów większa od ataku na PO, kiedy przecież szukamy wspólnej deklaracji programowej każe jednak stawiać pytanie jak wyżej. Po »trzeciej drodze« sądzę, że nikt nie chce mieć »czwartej drogi«" – napisał Patryk Jaki.

Czytaj też:
Konfederacja w koalicji z PiS czy z PO? Witold Tumanowicz wyjaśnia
Czytaj też:
"Ciemny lud tego nie kupi". Rzecznik rządu zwrócił się do Kaczyńskiego


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X
Czytaj także