Ziobro: Ta sprawa odsłania prawdziwe intencje Tuska

Ziobro: Ta sprawa odsłania prawdziwe intencje Tuska

Dodano: 
Zbigniew Ziobro (PiS)
Zbigniew Ziobro (PiS) Źródło: PAP / Leszek Szymański
To jest działanie bezprawne, które ma na celu szykany – uważa Zbigniew Ziobro. W ten sposób były minister sprawiedliwości odniósł się do zajęcia przez prokuraturę majątku Michała Wosia.

Do sprawy Zbigniew Ziobro odniósł się w rozmowie z serwisem wPolityce.pl.

Ziobro o działaniach prokuratury ws. Michała Wosia: Z czymś takim się nie spotkałem

– Użycie przez prokuraturę wobec Michała Wosia środków zapobiegawczych na zakończenie postępowania karnego jest czymś, z czym nie spotkałem się, choć przez 10 lat byłem Prokuratorem Generalnym – przyznał.

Polityk PiS podkreślił, że rozmawiał w tej sprawie z bardzo doświadczonymi prokuratorami oraz adwokatami i wszyscy zgodnie mówili, że nikt z nich do tej pory z czymś takim się nie zetknął. Ziobro tłumaczył, że istotą środków zapobiegawczych, co – jak zauważył – wskazuje już ich sama nazwa, jest zapobieganie utrudniania postępowania. – Z tego względu są stosowane na wstępie, na samym początku prowadzonego postępowania, a nie wtedy, kiedy jest ono już zakończone. Jeżeli oni używają tego narzędzia po zakończeniu czynności, to używają go wbrew ustawie, wbrew celowi, dla którego ten środek zapobiegawczy jest powołany – powiedział Ziobro, wskazując że mamy do czynienia z działaniem bezprawnym, którego celem są szykany.

– Ta sprawa odsłania prawdziwe intencje Tuska i całej tej bandy, która nielegalnie wykorzystuje organa ścigania do zwalczania opozycji w Polsce – stwierdził były minister sprawiedliwości.

Minus 25 milionów na koncie. Prokuratura zajęła majątek Wosia

We wtorek prokurator z Zespołu Śledczego Nr 2 Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko posłowi PiS Michałowi Wosiowi. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał zarzuty nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego oraz przywłaszczenia mienia publicznego o wartości 25 mln zł.

Sprawa dotyczy rzekomych nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości, ze środków którego został zakupiony m.in. system Pegasus. Prokuratura badała, czy w latach 2016-2023 niektórzy urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości wydawali pieniądze z FS w sposób uznaniowy, czyli przekazywali środki podmiotom, które nie miały do tego prawa, czym działali na szkodę Skarbu Państwa.

W czwartek pełnomocnik Michała Wosia, mec. Adam Gomoła poinformował, że posłowi PiS zajęto dom, samochód, rachunki bankowe i nałożono 200 tys. zł kary "za spóźnienie na przesłuchanie".

"Widzieliście kiedyś 25 000 000 zł na koncie? Tylko, że na minusie… drobny szczegół. Zdążyłem Żurkowi zostawić 12 groszy. Waldek, tylko nie płacz proszę" – napisał na platformie X Woś, nawiązując do słynnej piosenki Kazika Staszewskiego.

Czytaj też:
Prokuratura zajęła majątek posła PiS. Pojawił się komunikat
Czytaj też:
Żurek zapowiada nowe zarzuty. "Na pewno będą stawiane kolejnym osobom"
Czytaj też:
"Moralny menelu". Woś ostro do polityka KO


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także