"Wszystko jest do wyobrażenia, ale to nie". Czarzasty torpeduje pomysł Tuska

"Wszystko jest do wyobrażenia, ale to nie". Czarzasty torpeduje pomysł Tuska

Dodano: 
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i przewodniczący PO Donald Tusk
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i przewodniczący PO Donald Tusk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Włodzimierz Czarzasty jednoznacznie wykluczył możliwość wspólnego startu Lewicy z Koalicją Obywatelską w wyborach parlamentarnych.

Zgodnie z wynikami najnowszego sondażu OGB, Koalicja Obywatelska może liczyć na 38,12 proc. poparcia. To wzrost o 4,1 pkt proc. Na PiS zagłosowałoby 29,81 proc. badanych, co daje wzrost o 1,9 pkt proc.

Gdyby obecna koalicja rządząca (KO, PSL, Polska 2050 i Lewica) zdecydowała się na start z jednej listy wyborczej, to uzyskałyby 46,73 proc. Prawo i Sprawiedliwość mogłoby wówczas liczyć na 28,90 proc. poparcia. Na Konfederację zagłosowałoby 16,54 proc. Konfederacja Korony Polskiej uzyskałaby 5,84 proc., a partia Razem – 2,19 proc.

Czarzasty wyklucza wspólny start

Czy wspólny start wszystkich partii tworzących rząd jest możliwy? Przypomnijmy, że przed wyborami w 2023 roku Donald Tusk parł do utworzenia jednej listy wyborczej ówczesnej opozycji. Główną przeszkodą stała się Trzecia Droga, sojusz Polski 2050 i PSL, która nie chciała zgodzić się na propozycję lidera Koalicji Obywatelskiej. Ostatecznie opozycja poszła do wyborów podzielona, co jednak nie przeszkodziło jej w przejęciu władzy. Czy jednak Donald Tusk będzie chciał ponownie spróbować zrealizować swój pomysł? Tym razem sprzeciw zgłosił współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty, który wykluczył taką możliwość.

– Jeżeli będę miał jakikolwiek wpływ na tę partię w przyszłości, to zawsze będę przeciwko temu, żeby się łączyć i iść na jednej liście – stwierdził.

Czarzasty tłumaczył, że różnice między KO a Lewicą są tak duże, że niemożliwe jest ich pogodzenie.

– My się tak różnimy od PO, że ja sobie nie wyobrażam mieszania tych genów. Ja panu dam taki przykład: […] nigdy bym do partii nie przyjął Giertycha. Wyobraża pan sobie, żeby Roman Giertych był w partii Lewica? Wszystko jest do wyobrażenia, ale to nie. […] To są dwa światy. Świat tolerancji, świat nietolerancji. Świat otwartości i świat braku otwartości – wskazał wicemarszałek Sejmu.

Czytaj też:
Tusk jasno za zniesieniem dwukadencyjności
Czytaj też:
Szok w Lewicy po niespodziewanej deklaracji Czarzastego. "Ogon macha psem"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Onet.pl
Czytaj także