W ostatnią środę Rosja ogłosiła wycofanie wojsk z Chersonia na lewy brzeg Dniepru. Rozkaz wydał rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu po konsultacji z dowódcą armii Federacji Rosyjskiej na Ukrainie – generałem Siergiejem Surowikinem.
Rosjanie zdobyli Chersoń na początku marca tego roku, w pierwszych dniach po rozpoczęciu inwazji militarnej na terytorium ukraińskie. To jedyne miasto obwodowe zajęte przez wojska rosyjskie od początku wojny.
Informacje o wycofywaniu się rosyjskich wojsk potwierdziła m.in. agencja AFP.
USA chcą negocjacji z Rosją
– Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wie, że wojna może zakończyć się tylko przy stole negocjacyjnym – przekazał w czwartek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.
Jak podkreślił, Stanom Zjednoczonym zależy na Ukrainie, która jest niepodległa, suwerenna, zasobna, demokratyczna i będąca w stanie się obronić. – To jest coś, o co w dłuższej perspektywie można się starać i co można osiągnąć przy stole negocjacyjnym. Prezydent Zełenski i rząd ukraiński to wiedzą– dodał.
Jak jednak dodał, nie widzi, by za Rosjanom faktycznie zależało na prowadzeniu negocjacji, a za ich deklaracjami szły jakieś czyny.
Tajne negocjacje
Doradca prezydenta USA Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan prowadził w ostatnich miesiącach poufne rozmowy z sekretarzem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem i doradcą prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurijem Uszakowem – taka informację podał w niedzielę "The Wall Street Journal". Według gazety, rozmowy dotyczyły obaw związanych z eskalacją wojny na Ukrainie i zagrożeniem nuklearnym. Tematem było też utrzymanie stałych kanałów komunikacji między Waszyngtonem a Moskwą.
Nieoficjalnie: USA namawiają Ukrainę do negocjacji z Rosją
Administracja Joe Bidena nieoficjalnie zachęca Wołodymyra Zełenskiego do wykazania otwartości na negocjacje z Rosją – podało wcześniej "Washington Post". Według źródeł, które zastrzegły sobie anonimowość, sugestie płynące z Waszyngtonu nie mają na celu zepchnięcia Ukrainy do stołu negocjacyjnego, lecz są wykalkulowaną próbą zapewnienia rządowi w Kijowie utrzymania wsparcia innych krajów, gdzie ostrożnie odnoszą się do perspektywy wspierania wojny, która może trwać latami.
Ponadto USA żądają, aby Zełenski odmówił wdrożenia w życie dekretu wprowadzającego decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy o nierozmawianiu z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.
"Washington Post" ocenia, że tego typu apele ilustrują, jak skomplikowane stało się stanowisko administracji Bidena w sprawie Ukrainy, ponieważ amerykańscy urzędnicy publicznie deklarują poparcie dla Kijowa "tak długo, jak będzie to potrzebne".
Czytaj też:
Tajne porozumienie Zełenskiego z USA? Były doradca szefa Pentagonu ujawniaCzytaj też:
Zełenski: To nie przeciwnik odchodzi, lecz przeganiają go Ukraińcy