Były współpracownik Putina mówi o "planie B" wobec Ukrainy

Były współpracownik Putina mówi o "planie B" wobec Ukrainy

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Wikimedia Commons
Abbas Galjamow, były autor przemówień Władimira Putina, uważa, że ws. wojny na Ukrainie rosyjski przywódca "nie ma planu B".

Według Galjamowa wśród Rosjan było duże oczekiwanie, że w orędziu do narodu, które Putin wygłosił we wtorek, poinformuje on opinię publiczną o swoich kolejnych krokach.

Tymczasem, jak podkreślił Galjamow, Putin ani "nie wypowiedział wielkiej wojny", ani nie ogłosił "całkowitej mobilizacji", ani nie mówił o możliwości "zawarcia pokoju lub podjęcia negocjacji".

Jeśli chodzi o prawdopodobieństwo przeprowadzenia zamachu stanu w Rosji, Galjamow ocenił, że na razie jest to wykluczone z powodu złego stanu sił zbrojnych.

– Rosyjskie wojsko, które teoretycznie może to zorganizować za pośrednictwem rosyjskich służb specjalnych, jest dosłownie zrujnowane; ich tożsamość jest zrujnowana, ich poczucie własnej wartości jest zrujnowane przez Ukraińców, przez ukraińską armię – stwierdził.

Galjamow uważa, że Putin stanie przed poważnym wyzwaniem w związku z wyborami prezydenckimi w 2024 r., jeśli rozwój sytuacji na Ukrainie nie pójdzie po jego myśli. – Bo jeśli nie wygra wojny, jeśli nie odniesie tego zwycięstwa, będzie miał poważne problemy. Ludzie to rozumieją – powiedział.

Putin zawiesił udział Rosji w traktacie New Start

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił podczas wtorkowego wystąpienia przed Zgromadzeniem Federalnym, czyli połączonymi izbami rosyjskiego parlamentu, że Moskwa zawiesza swój udział w amerykańsko-rosyjskim porozumieniu o redukcji zbrojeń strategicznych New START, zawartym w 2010 r.

Ośrodek Studiów Wschodnich ocenia, że w swoim przemówieniu Putin powtórzył już wielokrotnie głoszone tezy. "W sferze polityki międzynarodowej sprowadzały się one do pełnej odpowiedzialności Zachodu za wojnę na Ukrainie i jego agresywnych planów względem Rosji" – czytamy.

Według OSW "treść orędzia – jałowa i wypełniona propagandowymi kliszami oraz bezpodstawną propagandą sukcesu (wychwalanie stabilności i zapowiedzi rozwoju gospodarczego) – miała zamaskować porażki rosyjskiej armii na froncie, rosnące straty w ludziach i narastające problemy gospodarcze, zamanifestować nieugiętość Kremla oraz uspokoić nastroje dzięki podkreślaniu jedności narodowej".

Czytaj też:
Putin: To oni rozpoczęli wojnę, a my użyliśmy siły, by ich powstrzymać

Źródło: Deutsche Welle / OSW
Czytaj także