Sankcje dotkną m.in. producenta ciężarówek BiełAZ, Mińską Fabrykę Samochodów (MAZ). Obie firmy są już objęte sankcjami Unii Europejskiej.
"Autorytarny reżim Łukaszenki polega na przedsiębiorstwach państwowych, by generować znaczące przychody, które umożliwiają dokonywanie represyjnych działań przeciwko Białorusinom" – oznajmił w oświadczeniu podsekretarz finansów USA Brian Nelson.
Sankcje obejmą również siedmiu członków białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej, a także prezydencki samolot Aleksandra Łukaszenki. Boeingiem 737 podróżował nie tylko polityk, ale również jego rodzina.
Sankcje unijne
2 grudnia Unia Europejska, Stany Zjednoczone i Kanada nałożyły kolejne sankcje na Białoruski reżim. Zostały nimi objęte zarówno osoby bezpośrednio odpowiedzialne za przeprowadzenie hybrydowego ataku na Polskę, Litwę i Łotwę przy pomocy migrantów, jak i podmioty prawne - m.in. białoruskie linie lotnicze Belavia, mińskie hotele i państwowe przedsiębiorstwa.
Białoruś zapowiada akcję odwetową
6 grudnia białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprezentowało pakiet działań, które Mińsk podejmie w ramach odwetu za zachodnie sankcje.
"W odpowiedzi na nielegalne wywieranie presji z zewnątrz za pomocą sankcji, mających za zadanie osłabienie suwerenności Białorusi i pogorszenie dobrobytu białoruskich obywateli, w celu obrony interesów narodowych rząd przyjął decyzję o wprowadzeniu zakazu wwozu na terytorium kraju towarów pochodzących z krajów, które przyjęły antybiałoruskie sankcje" – czytamy w oświadczeniu.
Następnie zaznaczono, że wkrótce opublikowane zostaną stosowne dekrety wprowadzające w życie zakaz importu niektórych zagranicznych towarów. Jednocześnie zapewniono, że zostaną podjęte działania mające na celu uzupełnienie brakujących towarów poprzez sprowadzenie ich z innych zaprzyjaźnionych krajów.
Czytaj też:
Kamiński stawia warunek Łukaszence. Kiedy Polska odblokuje granicę?Czytaj też:
Ławrow: Zdobycie zaufania Rosji będzie miało swoją cenę