Waszyngton naciska na Kijów. Jest zdecydowana odpowiedź

Waszyngton naciska na Kijów. Jest zdecydowana odpowiedź

Dodano: 
Olga Stefaniszyna, wicepremier Ukrainy
Olga Stefaniszyna, wicepremier Ukrainy Źródło:PAP/EPA / Olivier Hostel / Pool
Stany Zjednoczone naciskają, by Ukraina zaprzestała ataków dronów na rosyjskie rafinerie. Jest zdecydowana reakcja z Kijowa.

W ostatnich tygodniach Ukraińcy przeprowadzili szereg ataków za pomocą dronów na rosyjskie rafinerie, także terminale i magazyny ropy w zachodniej części Rosji. Stany Zjednoczone twierdzą, że takie działania powodują wzrost cen ropy oraz skutkują odwetem. Brytyjski dziennik "Financial Times" napisał, powołując się na trzy źródła, że Biały Dom "zaczyna być coraz bardziej sfrustrowany" postawą strony ukraińskiej.

USA uważają, że ostrzały z użyciem dronów grożą podbiciem światowych cen ropy. "W 2024 r. ceny surowca wzrosły o ok. 15 proc., do 85 dolarów za baryłkę, co podniosło ceny paliw w czasie, gdy prezydent USA Joe Biden rozpoczyna kampanię wyborczą, ubiegając się o reelekcję. (...) Waszyngton udzielił kilkukrotnych ostrzeżeń wyższym rangą przedstawicielom Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR)" – donosi "FT".

Ukraina zdecydowanie odpowiada USA. Chodzi o ataki na rafinerie

– Ukraina, walcząc z agresją rosyjską, wykorzystuje dostępne zasoby i możliwości, w tym ataki na rafinerie w Rosji – oświadczyła wicepremier do spraw integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy Olga Stefaniszyna.

– Strona ukraińska odpowiedziała właśnie osiągnięciem swoich celów i bardzo udanymi operacjami przeprowadzonymi na terytorium Federacji Rosyjskiej. Istnieją również oświadczenia innych urzędników, które mówią, że rafinerie w Rosji to absolutnie uzasadnione cele z wojskowego punktu widzenia – powiedziała podczas 16. dorocznego Kijowskiego Forum Bezpieczeństwa ukraińska polityk. Jak podkreśliła, Ukraina rozumie ostrzeżenia Stanów Zjednoczonych, jednak broniąc się przed agresją, wykorzystuje dostępne zasoby i możliwości. Stefaniszyna przypomniała również o swoim apelu do NATO z lutego 2022 r. Wówczas wzywała do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.

Czytaj też:
Masowy rosyjski atak na cele na Ukrainie. Zareagowało polskie wojsko
Czytaj też:
Koniec "specjalnej operacji wojskowej". Rosja wkracza w nowy etap

Źródło: Onet.pl
Czytaj także