Politico podkreśla, że wśród społeczeństwa ukraińskiego "zaczyna spadać morale". Jest to związane m.in. ze zbyt małymi dostawami amunicji i niedostatecznym wsparciem ze strony Zachodu.
– Wiemy, że ludzie są zmęczeni, słyszymy to od lokalnych władz i samych mieszkańców – powiedział szef gabinetu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Jermak. Jak dodał, wraz z zespołem podróżuje po Ukrainie, żeby "wskrzesić zapał" żołnierzy i mieszkańców.
Jak pisze Politico, jeśli w najbliższym czasie sytuacja na froncie nie ulegnie zmianie, Ukraina w obecnym kształcie może stać się przeszłością. Nie chodzi tylko o fakt, że ukraińskim siłom zbrojnym kończy się amunicja. Opóźnienie zachodniej pomocy oznacza, że kraj jest narażony na niebezpieczny niedobór tego, co jest jeszcze trudniejsze do zapewnienia niż amunicja – ducha walki potrzebnego do zwycięstwa.
Kontrowersyjna ustawa o mobilizacji. Obniżony wiek poboru
W Kijowie od dłuższego czasu toczy się dyskusja, w jaki sposób zwiększyć liczebność wojsk. Nie jest już żadną tajemnicą, że Ukrainie brakuje ludzi do walki z Rosją. Wielu żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych zostało rannych, poległo lub zakończyło służbę.
Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał we wtorek nową ustawę o mobilizacji uchwaloną przez Radę Najwyższą Ukrainy. Największa kontrowersja dotyczy zmiany norm w zakresie demobilizacji żołnierzy. Według wcześniejszych przepisów po 36 miesiącach wojskowy mógł zdecydować o zakończeniu służby. Teraz taka możliwość zostaje zniesiona. Nie sprecyzowano, kiedy żołnierz może zostać zmobilizowany.
Ponadto, na bazie nowej ustawy o mobilizacji wiek poborowy zostanie obniżony z 27 do 25 lat, wezwania będą mogły być wysyłane w formie elektronicznej. Ustawa podwyższa wypłaty dla ochotników i wprowadza nowe kary za uchylanie się od poboru. Zamiast obowiązkowej służby wojskowej wprowadzona zostanie podstawowa służba wojskowa, która potrwa pięć miesięcy w czasie pokoju i trzy miesiące w czasie wojny. Podstawowe szkolenie wojskowe w wymiarze maksymalnie trzech miesięcy będzie obowiązywać wszystkich Ukraińców w wieku od 18 do 25 lat we wszystkich placówkach edukacyjnych.
Czytaj też:
Czernihów. Zabici i ranni po rosyjskim ataku rakietowymCzytaj też:
Premier Słowacji: Rosja nigdy nie odda Krymu, nie odpuści Donbasu i Ługańska